Benedykt XVI - 2. rocznica pontyfikatu

Benedykt XVI wskazuje nam zadanie misji i orędzia, które realizujemy przez osobiste i wspólnotowe świadectwo uczniów Jezusa. Zachęca także, byśmy wprowadzali w życie postanowienia Soboru Watykańskiego II, szczególnie w takich dziedzinach, jak liturgia oraz dialog ekumeniczny, międzyreligijny i międzykulturowy. Niedziela, 15 kwietnia 2007




Chciałbym teraz poruszyć temat, który bezpośrednio dotyczy działalności Papieskiej Rady ds. Kultury, której Ksiądz Kardynał przewodniczy. Benedykt XVI nie przestaje przestrzegać wszystkich przed niebezpieczeństwami płynącymi z relatywizmu. Jak można prowadzić dialog z ludźmi, którzy twierdzą coś zgoła przeciwnego, tzn. że relatywizm wartości, stylów życia itp. jest czymś pozytywnym, gdyż stanowi fundament demokracji?

Od czasu Soboru Watykańskiego II dialog ze wszystkimi ludźmi jest stałym obowiązkiem Kościoła powszechnego i Kościołów lokalnych. Należy prowadzić dialog z ludźmi kultury, z wyznawcami innych religii i z niewierzącymi – na temat ważnych kwestii egzystencjalnych: sensu życia i śmierci, wewnętrznej wolności człowieka, problemów ludzkich, które mają wymiar religijny, i nawet samej wiary. Dialog powinien dotyczyć również wielkich problemów życia społecznego: wychowania młodzieży, ubóstwa, solidarności, fundamentów współżycia w społeczeństwach wielokulturowych, wartości i praw człowieka, pluralizmu kulturowego i religijnego, dobra wspólnego, etyki w gospodarce i polityce, piękna, ekologii, biotechnologii i bioetyki, pokoju itp. Relatywizmowi można stawić czoło, gdy z intelektualną uczciwością prowadzimy dialog międzykulturowy oraz pochylamy się nad ludźmi, którzy cierpią i codziennie poszukują sensu i piękna życia. Przekonuję się o tym za każdym razem, gdy mam jakieś spotkanie – zwykłe, prywatne lub oficjalne, akademickie lub naukowe na wysokim szczeblu.

Jaka jest rola Benedykta XVI w demaskowaniu fałszywych dobrodziejstw relatywizmu?

Benedykt XVI jest cennym darem dla Kościoła i dla świata. Jest mądrym i dogłębnym znawcą naszego świata. Nie przestaje stawiać diagnoz, rozpoznając nawet najbardziej ukryte choroby, tak jak to potrafi robić dobry i mądry lekarz, i proponować stosowne, chociaż czasami bolesne „lekarstwa”. Dla przykładu – Papież wielokrotnie potępił relatywizm, definiując go jako „nową religię”. Jemu zawdzięczamy także wyrażenie „religione fai da te”(religia na własną rękę). Równocześnie Papież stara się nawiązać dialog z ludzkością, proponując „idee” i „wartości” oparte na wierze i rozumie – darach Bożych. W świecie zagrożonym przez chaos i utratę jakichkolwiek punktów odniesienia, zarówno w sferze wiary, jak i rozumu, potrzebna jest lampa, która oświetli i pomoże zrozumieć, a często i zdemaskować zasady niebezpiecznych ideologii. Twierdząc, że relatywizm wartości jest fundamentem demokracji, ryzykujemy anarchię i zaprzeczenie prawdziwej naturze rodziny ludzkiej. Musimy dokonać pogłębionej refleksji nad naturą człowieka, która może pomóc całej ludzkości. Żeby jednak zachować integralność wiary katolickiej, Kościół musi prowadzić dialog, opierając się na własnym nauczaniu.

Jakie są najważniejsze wyzwania dla współczesnego Kościoła?

W dzisiejszych, coraz bardziej dechrystianizowanych społeczeństwach ateizm praktyczny i obojętność religijna szerzą się bardzo szybko. W tej sytuacji Kościół będzie naprawdę zaczynem nowego społeczeństwa i skutecznym znakiem nadziei, jeżeli stanie się prawdziwym domem świętości.
Dialog międzyreligijny jest elementem misji ewangelizacyjnej Kościoła i będzie jednym z wyzwań trzeciego tysiąclecia. Dla Kościoła dialog ten nacechowany jest nadzieją, że pewnego dnia wszystko i wszyscy pojednają się w Chrystusie – Panu historii i spoiwie wszystkich serc.

Rozmawiał Włodzimierz Rędzioch
«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...