Polskie kościoły są nadal pełne – wynika z danych opracowanych przez pallotyński Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego. W porównaniu do 2006 r. nastąpił jednak spadek uczestników niedzielnych nabożeństw. Kolejne liczenie wskaże, czy to jednorazowe wahnięcie, czy już tendencja. Niedziela, 15 czerwca 2008
Przyjrzeliśmy się diecezjom z największych polskich miast. Według socjologów, procesy laicyzacyjne właśnie w takich ośrodkach zachodzą najszybciej. Także tu trudno wysunąć wniosek, że liczby biją na alarm. W archidiecezji warszawskiej wskaźnik „dominicantes” za 2007 r. wyniósł 33,6 proc., tj. o ponad 6 proc. mniej niż w 2006 r. To dużo. Tyle że w latach 90. archidiecezja miała już i niższe wskaźniki. W archidiecezji wrocławskiej w 2006 r. było 41,5 proc. „dominicantes”, w ubiegłym roku – 39,8. W archidiecezji krakowskiej odpowiednio 53,6 i 53,4. Najbardziej znaczącą poprawę „dominicantes” zanotowano w diecezji drohiczyńskiej – w 2006 r. było 49,6 proc., a w 2007 r. – 54,9 i pelplińskiej – 50,8 i 52,8.
***
Badania „dominicantes” i „communicantes” Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC prowadzi od 1979 r. W 2007 r. badania zrealizowano przy finansowym wsparciu „Niedzieli”. I właśnie redakcja „Niedzieli” jako pierwsza publikuje wyniki tych badań. Ukazują one pewien – nawet dość znaczny (1,6%) – spadek „dominicantes”. Nie upoważnia to jednak do stwierdzenia kryzysu religijności. Średnia „dominicantes” dla Polski w 2004 r. wynosiła jeszcze mniej (43,2%), a w następnych latach znowu nastąpił wzrost. Świadczy to jednak o pewnych przemianach religijności i powinno być jakimś „znakiem” dla pastoralistów. Natomiast optymistyczna jest średnia „communicantes” (17,6%) i ukazuje tendencję wzrostową dla tego wskaźnika.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.