Władza i łaska. Święci patroni Europy

Mówiąc o świętych patronach Europy, mamy także na myśli protektorów poszczególnych państw naszego kontynentu. Każdy kraj ma jakiegoś protektora: niektóre kraje mają tylko jednego, inne mają ich kilku. Niedziela, 13 grudnia 2009



– Przez postacie naszych świętych patronów wystawa przybliża nam dwa tysiące lat historii Europy. Czy z tej historii można wyciągnąć także lekcję na przyszłość?

– Dzięki wystawie możemy odkryć postacie najbardziej święte wśród Europejczyków i najbardziej europejskie wśród świętych. Wystawa nie jest jedynie spojrzeniem w przeszłość, lecz może być też wskazówką na przyszłość. Jeżeli Zachód zerwałby z Ewangelią, stałby się tragicznie ubogi i nie mógłby liczyć na dalszy autentyczny postęp cywilizacyjny. Wystawa ukazuje zatem Europie drogę na przyszłość w syntezie między Ewangelią a kulturą, między chrześcijaństwem a Zachodem.

– Być może należałoby więc polecić wystawę tym wszystkim, którzy są przeciwni zapisowi o chrześcijańskich korzeniach Europy w dokumentach UE oraz sędziom Trybunału w Strasburgu, którym przeszkadza krzyż...



Benedykt XVI często powtarza, że wszyscy, którym leży na sercu autentyczny humanizm oraz dobro i przyszłość Europy, powinni umieć odkrywać, doceniać i bronić jego bogatego dziedzictwa chrześcijańskiego. Wyjątkową okazją do odkrycia chrześcijańskiej tożsamości naszego kontynentu jest wspaniała wystawa poświęcona jego świętym patronom, zorganizowana w Pałacu Weneckim w Rzymie przez ambasadę Włoch przy Stolicy Apostolskiej i papieską Komisję ds. Kościelnych Dóbr Kultury. Wystawę, która będzie otwarta do 10 stycznia 2010 r., zainaugurowali 7 października kard. Tarcisio Bertone i włoski premier Silvio Berlusconi.

Kardynał Sekretarz Stanu w swym przemówieniu wyraził pragnienie, aby piękno dzieł sztuki wzbudziło we wszystkich chęć kultywowania najwyższych ideałów, tak jak z mocą ducha chrześcijańskiego czynili to święci, którzy budowali Europę. Jednocześnie przypomniał refleksje Benedykta XVI, który podkreśla, że wolność człowieka jest ciągle „nowa”, dlatego każdy człowiek i każde pokolenie musi na nowo podejmować decyzje; wielkie ideały przeszłości nie mogą być po prostu dziedziczone, lecz należy je wdrażać w życie przez osobiste, często trudne i bolesne, decyzje.

Wystawa w Pałacu Weneckim jest przeznaczona dla wszystkich, gdyż każdy znajdzie tu coś interesującego: dla historyka może to być oryginalny przegląd dwóch tysięcy lat historii, nie tylko religijnej, lecz także społecznej i politycznej Zachodu; koneser sztuki znajdzie tu serię wspaniałych dzieł sztuki pochodzących z różnych muzeów świata; dla wierzącego natomiast będzie to doświadczenie kulturalne i duchowe, okazja do poznania historii chrześcijaństwa oraz obcowania z pięknem i dobrem, którego wcieleniem są nasi święci.

Papież Paweł VI słusznie zauważył, że dzisiejszy świat potrzebuje bardziej świadków niż mistrzów. Świadectwo świętych może przyczynić się do uczynienia społeczeństw współczesnej Europy lepszymi i bardziej ludzkimi. (W. R.)

POLSKIE AKCENTY WYSTAWY

Na rzymskiej wystawie poświęconej świętym i patronom Europy nie zabrakło, oczywiście, polskich świętych. Zaprezentowano rzeźbiony ołtarz pochodzący z kościoła w Pławnie, przedstawiający tzw. Legendę św. Stanisława (dziś w Muzeum Narodowym w Warszawie) oraz skrzydła gotyckiego ołtarza pokryte malowidłami ze scenami z życia św. Jadwigi Śląskiej (ok. 1430 r., Wrocław).

Polskim akcentem jest także olbrzymi obraz przedstawiający św. Olafa Norweskiego z rzymskiego kościoła św. Karola – wykonał go pod koniec XIX wieku polski malarz i rzeźbiarz Pius Weloński (1849-1931), bardzo ceniony w kręgach arystokratycznych ówczesnego Rzymu. W Polsce Weloński znany jest przede wszystkim jako autor 14 stacji Męki Pańskiej na Jasnej Górze.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...