Dziś cały świat, w tym i Europę przecina wiele szlaków, dróg oraz autostrad. Historia zna wiele szlaków, które były niezbędne dla kupców, dla wędrowców lub całych armii. Zna też szlaki pielgrzymie, szlaki które miały lub nadal mają wymiar duchowy i kulturowy. Wieczernik, 158/2008
Dziś cały świat, w tym i Europę przecina wiele szlaków, dróg oraz autostrad. Odchodzą w zapomnienie stare, nieużywane drogi i szlaki a pojawiają się nowe, które wytyczają inne kierunki podróży.
Historia zna wiele szlaków, które były niezbędne dla kupców, dla wędrowców lub całych armii. Zna też szlaki pielgrzymie, szlaki które miały lub nadal mają wymiar duchowy i kulturowy.
Takim szlakiem, który przez wieki odciskał znamię w sercach i umysłach ludzkich jest droga do Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii (w prowincji La Coruña, która to z kolei jest stolicą regionu Galicja). Miasto to jest trzecim po Jerozolimie i Rzymie najważniejszym chrześcijańskim ośrodkiem pielgrzymkowym, zaś El Camino de Santiago jest najstarszym szlakiem pielgrzymkowym Europy.
Historia Santiago de Compostela jest ściśle związana grobem świętego Jakuba Starszego. Miasto powstało i rozwinęło się wokół sanktuarium zbudowanego przez Alfonsa II – króla Asturii, w miejscu odkrycia grobu tegoż świętego.
Kroniki miejskie podają, że w 813 r. na terenie Galicji pustelnik Paio odkrywa grób świętego Jakuba Starszego, który według tradycji głosił naukę Chrystusa na północy Półwyspu Iberyjskiego. Podanie mówi, iż pomimo że św. Jakub zginął męczeńską śmiercią w Jerozolimie w roku 42 lub 44, to dwaj jego uczniowie wykradli ciało i wypłynęli z nim na morze. Łódź sama dobiła do brzegów Galicji i płynąc w górę rzeki Ulla dotarła do Padrón. Tam ciało apostoła złożono do grobu na wzgórzu Libredón. Jednak z czasem o nim zapomniano.
Według legendy, do tego miejsca poprowadził pustelnika deszcz gwiazd (łac. campus Stellae – pole gwiazd) spadających na pole. Podzielił się swoją wizją z miejscowym biskupem, który zleciwszy zbadanie sprawy, odkrył kamienny grobowiec zawierający szczątki męczennika. Na miejscu odnalezionego grobu wybudowano kościół, a nazwa Compostela (campus Stellae), miała przypominać cudowne wydarzenie związane z tym miejscem. Odkrycie pustelnika spowodowało, że rzesze pielgrzymów uczyniły to miejsce sławnym po całej Europie. Dziś nad grobem Świętego z Santiago de Compostela wznosi się wspaniała katedra, a kamień, do którego podobno przycumowała łódź w Padrón, znajduje się pod ołtarzem w miejscowym kościele.
Ci którzy pielgrzymowali albo będą pielgrzymować do tego ośrodka na pewno natkną się na charakterystyczny symbol tego szlaku. Jest nim muszla pielgrzymia nazywana czasem muszlą św. Jakuba z uwagi na fakt, iż Jakub przedstawiany był często z pielgrzymim kijem, sakwą i muszlą.
Muszla ta służyć miała za miskę, do której pielgrzymującemu pątnikowi nakładano strawę. Muszle zbierano na wybrzeżu, ale też wytwarzano je czasem z ceramiki lub metalu.
Obecnie muszla wyznacza drogę św. Jakuba, jest widoczna wśród bruku dróg prowadzących do Santiago. Muszlą też przyozdabiają strój lub kij pielgrzymi wędrujący do tego sanktuarium.
Mieszkańcy Olsztyna na pewno rozpoznają w muszelce element flagi swojego miasta. Nic w tym dziwnego, herbem miasta Olsztyn jest wizerunek świętego Jakuba Starszego, a pierwszy odcinek Drogi Polskiej (Camino del Nort) wiedzie z katedry św. Jakuba w Olsztynie do gotyckiego kościoła św. Jakuba w Toruniu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.