Zdeterminowane czy upragnione. Prawa przyrody i celowość w kosmosie

Pojęcie celowości nieuchronnie niesie ze sobą konotacje religijne. Odkrycia naukowe przybliżyły nam wiele praw natury. Nurty intelektualne i duchowe religii i nauki przenikają naszą cywilizację od samych początków. Bardzo często występowały razem. Przegląd Powszechny, 2/2008



Chrześcijaństwo odziedziczyło od religii Izraela przeświadczenie, że jedyny Pan wszechświata jest także jego Stwórcą [8] . Stary Testament wielokrotnie stwierdza z naciskiem, że świat został stworzony. Owo stwierdzenie prawie zawsze rozumiane jest w tym sensie, że świat powstał niezależnie od człowieka i bez jego udziału. Bóg zadaje pytanie Hiobowi: Gdzieś był, gdy zakładałem ziemię? (Hi 28,4). Natomiast nauka biblijna o stworzeniu wydaje się paradoksalna. Z jednej strony, istnieje przepaść między Panem a jego stworzeniami. Z drugiej strony, stworzenia świadczą o swoim Stwórcy. Bóg musi więc być obecny w świecie w taki sposób, by człowiek mógł uznać, że świat jest stworzony. Początek Ewangelii św. Jana wskazuje rozwiązanie tego dylematu: Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało (J 1,1-3). Pawłowa nauka o Jezusie jako Zbawicielu zostaje uzupełniona specyficznym ujęciem Janowym dotyczącym Jezusa jako Boskiego Logosu (Słowa). Czwarta Ewangelia zaczyna się słowami Na początku było Słowo, co przy pierwszym zetknięciu mogłoby sugerować, że mamy do czynienia z greckim traktatem filozoficznym na temat archè czy principium kosmosu [9].

Mimo pozornego braku wiadomości z zakresu nauk przyrodniczych, Nowy Testament przedstawia chrześcijaństwo w sposób, który nosi w sobie zalążek pewnych idei, które później posłużą za punkt wyjścia do rozważania relacji między prawami przyrody a credo chrześcijańskim. W tym ujęciu, owe prawa ukazują plan Boży. Wyznanie jedynego Boga przyniosło ze sobą demitologizację dyskursu o przyrodzie. Fakt, że świat został stworzony, oznaczał, iż jego wewnętrzne relacje zostały ustanowione niezależnie od człowieka, który był zobowiązany do ich uszanowanie, gdy już je poznał. Transcendencja Boga względem świata oddalała również strach przed zbezczeszczeniem przez badania naukowe jakiejś sfery zakazanej lub sakralnej. Poza tym, teologia Logosu sprawiła, że idea powszechnej racjonalności została zintegrowana z religią, która głosiła Chrystusa jako Pana Wszechświata. Narzuca się związek między takim rozumieniem sprawy a powstaniem metod eksperymentalnych w naukach przyrodniczych.

W wiekach następnych powstają inne tradycje chrześcijańskie, które zajmą różne stanowiska odnośnie do implikacji wynikających z racjonalnej struktury kosmosu. Na przykład, św. Tomasz uczy, że poznanie naturalne Boga powinno się dokonywać w ten sam sposób, jak każde inne poznanie. A to oznacza, że ono nie wykracza poza poznanie, które się zdobywa za pomocą zmysłów. Natomiast Bonawentura w swoim dziele „Itinerarium mentis in Deum” reprezentuje teologię tradycyjną, która naturalnemu rozumowi przyznaje rolę bardziej ograniczoną. Mamy tutaj konflikt dwóch różnych podejść. Bonawentura kieruje się koncepcją Augustyna, która głosi, że światło wewnętrzne, pochodzące od Boga, tak oświeca człowieka, że nie może on patrzeć na świat inaczej niż jako na coś związanego z Bogiem. Chodziło o świadomą polemikę z Akwinatą, który bronił autonomii rozumu ludzkiego wewnątrz własnych granic bez pomocy łaski.




[8] Por. J. Clifford, Creation In the Hebrew Bible, w: R. Russel, W. Stoeger, G. Coyne (red.), Physics, Philosophy and Theology, Vatican City 20002, s. 151-170; a także B. A. Anderson (red.), Creation in the Old Testament, Philadelphia-London 1984.
[9] Por. W. Kelber, Die Logoslehre von Heraklit bis Origenes, Stuttgart 1958. 11 Św. Tomasz, Summa contra Gentiles, III, 47; por. I, 3.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...