Współczesne społeczeństwo jest bardzo zranione, niezrównoważone, zdezorientowane. Oddala się od Boga, gubi sens życia, zatraca jego smak, bo tylko Jezus może dać pełnię życia. Dlatego potrzeba znaków miłosierdzia. W drodze, 10/2008
Podczas Mszy w Poznaniu opowiadaliście historię przestępcy, który się nawrócił, a następnie został zamordowany w noc Bożego Narodzenia. Czy w takich sytuacjach misjonarze nie są postrzegani jako ci, którzy przeszkadzają w interesach?
EP: Przestępcy wiedzą, że zawsze jesteśmy do dyspozycji – gotowi do pomocy wtedy, kiedy jej potrzebują. Często ukrywamy u siebie – przed innymi przestępcami lub przed policją – przestępców, których życie jest zagrożone. Pomagamy też policjantom. Kiedy ma się do czynienia z narkotykami, czasem nie wiadomo, kto jest większym przestępcą.
Istnieje bowiem krąg przemocy, obejmujący wszystkie warstwy społeczne, ale jednocześnie istnieje krąg dobra – i ten także przenika wszystkie klasy społeczne. Naszym marzeniem jest utworzenie mostu miłosierdzia między bogatymi a ubogimi. Dzisiaj bogaci postrzegają ubogich jako zagrożenie. I odwrotnie – ubodzy widzą zagrożenie w bogatych.
Przestępcy i policja patrzą na siebie dokładnie tak samo. Dlatego ewangelizując przestępców, jednocześnie ewangelizujemy także policję. Są policjanci, którzy nawróciwszy się, proszą nas, abyśmy pomogli im w rozpropagowaniu nowego sposobu myślenia. Miałoby to polegać na zmianie sposobu patrzenia na ludzi: aby nie postrzegać przestępców jako szkodników do wyeliminowania, ale jako tych, którym trzeba pomóc zmienić życie.
Z drugiej strony nawróceni przestępcy proszą, abyśmy modlili się o nawrócenie dla policjantów. Pragną im pomóc w znalezieniu wyjścia z kultury śmierci i przemocy.
W tym kontekście wyraźnie widać prawdziwość słów Jana Pawła II, który mówił, że żyjemy w sytuacji konfliktu między kulturą śmierci i kulturą życia.
W jaki sposób episkopat odnosi się do sytuacji w Brazylii?
AC: Po Soborze Watykańskim II zaczęła kiełkować teologia wyzwolenia, którą zainicjował ksiądz Gustavo Gutiérrez. W Brazylii połączyła się ona z marksizmem. Wyeliminowano tabernakula, klęczniki, kult świętych; wszystko zostało objęte laicyzacją, kapłan nie miał nic do powiedzenia.
Tę linię teologiczną przyjęli także biskupi. Wtedy pojawił się Jan Paweł II, który w ciągu 26 lat stopniowo, z dużą ostrożnością zastępował ówczesnych biskupów nowymi. Jednocześnie rodził się ruch Odnowy w Duchu Świętym. Od jakichś pięciu, sześciu lat znajdujemy się w nowej fazie. Mamy nowych biskupów. Teologia wyzwolenia upadła, ponieważ Brazylijczycy spodziewali się świętych i uzdrowień, a nie znajdując tego, przeszli do Kościoła ewangelickiego. Mamy dziś do czynienia z nową, bardziej otwartą teologią.
EP: Duży nacisk kładzie się na nową ewangelizację. Biskupi często posługują się sformułowaniem: „Jest wielu ochrzczonych, ale niewielu zewangelizowanych”. W oparciu o słowa Jana Pawła II nawołują do nowej ewangelizacji, wnoszącej nowe metody i formuły. W Kościele brazylijskim zachowały się pewne elementy teologii wyzwolenia – bo przecież nie wszystko nadawało się tylko do wyrzucenia.
Sam Jan Paweł II podkreślał zresztą wagę kontynuowania teologii wyzwolenia, tyle że we właściwym kierunku. Chodzi o teologię, która przemieni życie, będzie niosła sprawiedliwość społeczną. Jan Paweł II użył znamiennego sformułowania: „Dzisiejszy człowiek przestał wierzyć w Boga, dlatego wierzy we wszystko”.
Tak naprawdę nie ma prawdziwych ateistów. Są tylko ludzie, którzy odrzuciwszy Jezusa, wierzą w przepowiednie, magię, astrologię. Dlatego dla nas najważniejszym hasłem jest: „Coraggio!”, czyli „Odwagi!”. Wyobraź sobie, gdyby sami tylko dominikanie wyszli na ulice głosić… Trzeba się za to zabrać, zanim będzie zbyt późno.
Przełożyła Emilia Martini
****
Ojcowie Antonello i Enrique początkowo pracowali we Włoszech (Rzym, Mediolan) w środowiskach artystycznych, służąc im modlitwą. Obecnie mieszkają w São Paulo w Brazylii. Zajmują się pracą z najbardziej potrzebującymi w tamtejszych fawelach. W 2000 roku założyli Wspólnotę Przymierze Miłosierdzia, która pracuje z ludźmi ulicy, prowadzi dla nich 20 domów i głosi im słowo Boże. Jej działania społeczne i ewangelizacyjne zostały docenione w 2003 roku przez gubernatora prowincji São Paulo, który uhonorował stowarzyszenie najwyższym odznaczeniem – Medalem Konstytucji. W maju tego roku ojcowie Antonello i Enrique prowadzili rekolekcje w kilku klasztorach dominikańskich w Polsce. Gromadziły one tłumy wiernych, a przepowiadaniu misjonarzy towarzyszyły znaki takie jak spoczynek w Duchu Świętym czy uzdrowienia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.