Zainteresowanie sektami niestety często wzbudzają media. Zachęcają do odkrycia nowego świata, ukazując te grupy jako niezwykłe, fascynujące, otoczone wielką tajemnicą. Przewodnik Katolicki, 8 lipca 2007
Zakonnik dostrzega też nowy problem, jaki pojawił się w polskim Kościele – są nim postakademicy, czyli osoby, które podczas studiów czynnie angażowały się w duszpasterskie życie akademickie. Dziś już pracują, założyły rodziny i muszą konfrontować swą wiarę z życiem. Jak zauważa ojciec Michał, w tym miejscu wielu postakademików zaczyna mieć poważne problemy, z którymi najczęściej pozostają sami. Wciąż brakuje w Kościele katolickim dobrze zorganizowanych, na poziomie intelektualnym i duchowym ośrodków, gdzie nie tylko znaleźliby dla siebie odpowiednie miejsce na dalszą formację, ale także właściwą pomoc. Niestety osoby te stają się doskonałym materiałem na ofiarę destrukcyjnych ruchów religijnych, które nie tylko posiadają fantastyczną intuicję wyszukiwania tego rodzaju niszy w Kościele, ale także niepokojąco wyprzedzają go w ich zapełnianiu. – Sekty są bardzo dobrym chłopcem do bicia, to fakt, ale może warto się przyjrzeć, a także zastanowić, dlaczego tak jest i wyciągnąć z tego wnioski – konstatuje ojciec Adamski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.