Kształtem, kolorem i symboliką przykuwa wzrok pasażera. Nie tylko wozi podróżnych szlakami sanktuariów związanych z Janem Pawłem II, ale propaguje jego nauczanie. Pociąg papieski to także idea łącząca piękne i głębokie inicjatywy duszpasterskie, by wciąż wzrastał w sercach pociąg do Kościoła. Posłaniec 8/2007
Według Macieja każda Lednica ma ukryte hasło Poślij mnie!, ponieważ zawsze ileś tysięcy osób spotyka się w tym miejscu i później każdy się rozjeżdża do swoich domów, jakby rozsyłanych po Polsce, z całym bagażem doświadczeń, wrażeń i modlitw. Bo to przecież nie tylko tańce i śpiew, ale i niekiedy bardzo wzniosłe, spokojne przemyślenia. – Zawołanie Poślij mnie! rozumiem tak, że należy naszą dobroć i miłość rozszerzać na innych, i to zaprocentuje – uzupełnia jego kolega.
– Czy nie pożarła Cię wielka ryba? – zapytano mnie po wyjściu z papieskiego pociągu. – Taka ryba, to powinna – pomyślałam. Powinna nas pożerać gorliwość o dom Pański. Na Polach Lednickich rozpalał ją przywoływany Duch Święty: Pokaż drogę, Panie, daj nam Twego Ducha. A pojedynczy głos serca, może nieco nieśmiały – Poślij nas na żniwo Twoje Panie, poślij nas, słyszymy Twe wołanie – wgrywał się w potężną modlitwę stutysięcznego chóru i zapewniał: Pośród tego świata Ciebie wybieramy, idziemy za Tobą. Daj nam siłę Panie, by nie ustać w drodze… Długo jeszcze brzmiało mi w uszach to wołanie, gdy patrzyłam na opuszczających pociąg zamyślonych pasażerów, których żółte koszulki deklarowały: Jeżdżę pociągiem papieskim.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.