Tym razem historia inspirowana postacią Emanuela Brunatto, najbardziej kontrowersyjną osobą z otoczenia Ojca Pio w latach 1921-1926, który był powodem jego wielu problemów i nałożonych kar kościelnych. Głos ojca Pio, 49/2008
Mowa adwokata rozgrzała publiczność do czerwoności. Gdy sąd udał się na naradę, w stronę oskarżonego, obrońcy i ich zwolenników posypały się niewybredne okrzyki i groźby. Wkroczyła straż sądowa, która oddzieliła kordonem przeciwne strony.
Po niespełna kwadransie przerwy woźny zapowiedział ogłoszenie wyroku. Zgromadzeni uciszyli się i stojąc słuchali słów przewodniczącego składu sędziowskiego.
– Wyrok w imieniu Królestwa Włoch. Sąd rejonowy w Foggii w składzie tu obecnym, 2 grudnia 1926 roku, po rozpoznaniu sprawy jak w akcie oskarżenia, uznaje oskarżonego winnym oszustwa i wyłudzenia pieniędzy na szkodę rodziny Forgione z Pietrelciny, jednocześnie zmieniając kwalifikację prawną czynu. Za popełnione przestępstwo sąd skazuje oskarżonego na karę pozbawienia wolności na okres trzech miesięcy oraz karę pieniężną w wysokości jednego tysiąca lirów według roszczenia strony wnoszącej, w tym na rzecz wykonania wyroku w wysokości jednego lira, oraz na zwrot kosztów postępowania. Sąd zawiesza wykonanie wyroku pozbawienia wolności na okres lat pięciu.
Po ogłoszeniu wyroku obie strony zapowiedziały wniesienie apelacji.
***
Emanuel Brunatto był najbardziej kontrowersyjną postacią z otoczenia Ojca Pio w latach 1921-1926. Był też powodem jego wielu problemów i nałożonych kar kościelnych.
Urodził się w Turynie w 1892 roku. W czasie wojny został oskarżony o przemyt i nielegalny handel, a także o szantaż i zbieranie kompromitujących dokumentów na przełożonych, co z czasem stało się jego sposobem na dostatnie życie. Po wojnie skazany został za wyłudzanie kredytów i fałszowanie dokumentów. Porzucił żonę i z kochanką o imieniu Giulietta wyjechał do Neapolu. Zakładał firmy, których jedynym celem było szybkie bogacenie się kosztem klientów.
W 1921 roku, po przeczytaniu w gazecie artykułu o stygmatyzowanym zakonniku z Gargano, udał się do San Giovanni Rotondo. Przeżył nawrócenie po spowiedzi u Ojca Pio i zamieszkał w szałasie w górach, skąd codziennie o czwartej rano przychodził do kościoła, by służyć do Mszy słynnemu zakonnikowi. W 1922 roku zapadł na zapalenie oskrzeli i Ojciec Pio poprosił gwardiana klasztoru o udzielenie choremu gościny. Brunatto został mieszkańcem klasztoru, brał udział we wszystkich praktykach zakonnych, został zaufanym „synem duchowym” Ojca Pio. Organizował mieszkańców San Giovanni Rotondo do pilnowania klasztoru, gdy władze kościelne postanowiły przenieść Ojca Pio w inne miejsce. Bunt i groźby mieszkańców były głównym powodem, dla którego decyzji o przeniesieniu nie wykonano.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.