Uwielbienie Boga mamy kontynuować w całej naszej codzienności. Słusznie zauważa św. Augustyn, że nie zawsze można Boga wielbić ustami, ale naszym życiem zawsze. Czas serca, 97/2008
To sprawiało, że rozpalały się we mnie akty miłości i oddania, tak że płakałem łzami radości”. Naszą zaletą jest, że możemy chwalić i wielbić Boga za piękno Jego dzieła stworzenia, za wszechświat w całej jego wielkości z niezliczonymi planetami i słońcami, z miliardami mlecznych dróg, za wszechświat w jego małych cząsteczkach z potężnymi siłami w jądrach atomów.
Sławny wynalazca Edison, po swoim pierwszym wejściu na wieżę Eiffla, wpisał się do złotej księgi miasta Paryża takimi słowami: „Panu Eiffelowi, inżynierowi i odważnemu budowniczemu tego olbrzymiego i wspaniałego dzieła mistrzowskiego, poświęca te słowa człowiek, który największy szacunek i zadziwienie dla wszystkich inżynierów żywi, a szczególnie dla tego największego między nimi – dla Boga”.
Święty Ignacy w pierwszych zdaniach swojej książki o ćwiczeniach duchownych mówi: „Człowiek został po to stworzony, by chwalić Boga, naszego Pana, by Go czcić, by Mu służyć i w ten sposób zbawić swoją duszę”. Nasza modlitwa powinna być przede wszystkim modlitwą uwielbienia Boga. Właśnie z tego powodu prawdopodobnie wiele modlitewników i śpiewników nosi w swym tytule frazę: „Chwalmy Pana!”.
Powinniśmy wychwalać Boga w czasie mszy św. również naszą pełną czci i szacunku postawą: zadbany ubiór, czysty i pięknie udekorowany kościół. Niechlujstwo, niedbałość i nieporządek nie są na pewno żadnymi znakami szacunku i czci.
Uwielbienie Boga mamy kontynuować w całej naszej codzienności. Słusznie zauważa św. Augustyn, że nie zawsze można Boga wielbić ustami, ale naszym życiem zawsze.
chwała należna Synowi
„Panie, Synu Jednorodzony, Jezu Chryste. Panie Boże, Baranku Boży, Synu Ojca. Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. Który gładzisz grzechy świata, przyjm błaganie nasze. Który siedzisz po prawicy Ojca, zmiłuj się nad nami. Albowiem tylko Tyś jest święty. Tylko Tyś jest Panem. Tylko Tyś Najwyższy, Jezu Chryste. Z Duchem Świętym w chwale Boga Ojca”.
Tak jak Ojciec, tak też i Syn, odbiera uwielbienie i chwałę. Wszystko to, co powyżej zostało napisane o chwale Ojca, odnosi się też do Syna i do Ducha Świętego. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł z miłości do nas na krzyżu, gładząc w ten sposób grzechy nasze i całego świata. Tak jak wychwalamy Boga za dzieło stworzenia, tak też oddajemy chwałę i uwielbienie Chrystusowi jako naszemu Odkupicielowi! On siedzi po prawicy Ojca, by wstawiać się za nami i przygotować dla nas wieczne mieszkanie w niebie.
W następnych częściach mszy św. będziemy coraz głębiej wprowadzani w tajemnicę Odkupienia, jednak już teraz, na jej początku, wychwalajmy i uwielbiajmy naszego Zbawiciela i dziękujmy Mu z całego serca za jego niezmierzoną miłość. W czasie mszy św. nasze spotkanie z Nim będzie coraz bliższe, aż wręcz do stopnia pełnego zjednoczenia, gdy staniemy się z Nim jednością w Komunii świętej. A potem razem z Nim w sercu pójdziemy do naszych bliźnich i do naszej codzienności.
Theodor Schnitzler streszcza cały początek mszy św. w wezwaniach skierowanych do Chrystusa: „Chrystusie, który przychodzisz; Chrystusie – Bracie; Chrystusie – Królu; Chrystusie ukrzyżowany, Chrystusie – Emmanuelu, Boże z nami; Chrystusie – Sędzio; Chrystusie miłosierny; Chrystusie – Panie; Chrystusie – Zwycięzco; Chrystusie – Triumfatorze; Chrystusie zmartwychwstały – Tobie chwała i uwielbienie, wdzięczność i miłość, teraz i na wieki wieków”.
*****
tłum. z jęz. niem.: ks. Jacek Kubica SCJ (Szwajcaria)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.