"Nasz afrykański Kościół bez kobiet by nie istniał. Mężczyzna to jedynie drugie 50 procent. Nie ma innej drogi jak współpraca." Tygodnik Powszechny, 18 października 2009
I to przynosi rezultaty?
Boisko to świetne pole do walki z samym sobą. Wśród graczy są nie tylko katolicy, także niewierzący czy wyznawcy innych religii. Nie chodzi o nachalne nawracanie, ale o edukację zdrowotną. Jeśli masz kontakt z młodymi, to nie ma na co czekać! Trzeba działać. Wstrzemięźliwość i wierność w małżeństwie pokazujemy jako coś atrakcyjnego.
A jednak w Zambii wciąż jest najwięcej zachorowań na AIDS...
5 lat temu szacowano, że ponad 20 proc. populacji Zambii choruje. Później obserwowaliśmy spadek do 16 proc. Ostatni rok to tendencja wzrostu. Młodzi ludzie rozpoczynają aktywność seksualną w wieku 14 lat. Mniej więcej do 20. roku życia co piąty z nich jest już zakażony HIV.
Czyli futbol nie jest aż tak skuteczny?
Skuteczny w tym sensie, że niektórzy młodzi po raz pierwszy słyszą o wartości abstynencji właśnie od trenera lub księdza przy piłce. W Lusace swego czasu propagowano hasło „Wykorzystaj życie”. Kościół szybko zareagował, pokazując swój punkt widzenia i „reklamując” inny styl zachowań: szacunek do partnera, świadome podjęcie współżycia po ślubie. Wysokie wymagania, a nie łatwizna!
Czyli „nie” prezerwatywom?
Zdecydowanie. Afryka nie chce kondomów. Trzeba to wyraźnie powiedzieć, że narzucono je nam – mówiono: „Wy, Afrykanie, musicie używać prezerwatyw, bo jesteście moralnie słabi”. To uwłaczające!
Słowa Benedykta XVI z ostatniej pielgrzymki do Afryki, na które świat zareagował tak burzliwie, to echo waszego głosu?
Papieskie słowa w Afryce przyjęto jako gest zrozumienia i wsparcia. Kościół przekonuje Afrykanów, że są ludźmi wolnymi i sami powinni dokonać wyboru. Jeśli nawet ci, którzy do Afryki masowo przywożą prezerwatywy, udowodniliby, że to 100-procentowa ochrona przed AIDS, i tak będziemy protestować jako Kościół, bo cóż to za moralność?! Założyć kondom i używać życia? A rodzina?
Oskarżenia pod adresem papieża o przyczynienie się do śmierci tysięcy Afrykańczyków przez odrzucenie prezerwatyw wywołały u nas oburzenie. Europejskie media udawały, że tego nie słyszą. Za kogo uważają się europejscy politycy, żeby w naszym imieniu szkalować papieża?! Czy którykolwiek z nich przyjechał do Zambii, Zimbabwe, rozmawiać z nami? Czy pytali nasze kobiety, matki, dziewczęta, o efekty – dalekosiężne – używania kondomów? Przekonywanie do słuszności użycia prezerwatywy jest krótkowzroczne i otwiera drzwi do nadużyć i instrumentalnego traktowania przede wszystkim kobiet.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.