Kościół nie obejdzie się bez mediów

Wydaje mi się, że słabością mediów katolickich jest to, że są rozdrobnione. Mam tu na myśli szczególnie radio. Podobnie gdy chodzi o media drukowane. [...] Powinniśmy myśleć o ogólnopolskiej mocnej gazecie katolickiej. Nie poprzestawać na tygodnikach, które się akurat dobrze rozwijają. Idziemy, 21 września 2008



Jednak zauważa Ksiądz Arcybiskup, że nawet największe czasopisma katolickie są silne tylko dlatego, że są rozprowadzane w Kościołach na mocy umów z diecezjami, a w kioskach sprzedają tylko drobną część nakładu?

Jestem niestety tego samego zdania. I uważam, że to, co ksiądz nazwał siłą polskich mediów katolickich, jest równocześnie ich słabością. One docierają tylko do tych, którzy chodzą w niedziele do kościoła. I to nie do wszystkich, a jedynie do tych najbardziej zainteresowanych spośród już praktykujących.

W tegorocznym Orędziu na Dzień Środków Społecznego Przekazu Ojciec Święty przestrzega przed oddawaniem mediów w ręce tych ludzi, którzy posłużą się nimi w celu manipulowania sumieniami. Tymczasem nawet niektóre media katolickie są oddawane inwestorom, którzy niekoniecznie stawiają sobie za cel propagowanie Ewangelii. Jak Ksiądz Arcybiskup na to patrzy? Czy jest to konieczność, przed którą stoją media katolickie dystrybuowane inaczej niż w kościołach?

Trzeba rozróżnić dwie rzeczy, o których pisze Benedykt XVI. Chodzi o to, żeby z jednej strony media nie stawały się narzędziem w służbie zła albo sensacji za cenę odstępstwa od tego, czemu powinny służyć. Z drugiej strony jest problem utrzymania mediów. Oczywiście, nie jest dla mnie sprawą obojętną, kto utrzymuje media katolickie. Ale trzeba powiedzieć jasno, że dzisiaj nie da się zrobić dobrej gazety ani dobrego radia bez pieniędzy. I tych pieniędzy trzeba szukać, kierując się rozsądkiem. Dlatego wracam do początku, czyli do zespolenia wszystkich sił wewnątrzkościelnych i wtedy szukania środków. To daje szansę, że nie stracimy realnego wpływu na kształt radia, telewizji czy prasy.

Ojciec Święty ostrzega też przed gwiazdorstwem w mediach. Grozi to chyba także duchownym. Jak Ksiądz Arcybiskup widzi ten problem w Polsce?

To jest problem mediów w ogóle, a media katolickie od tego niebezpieczeństwa także nie są wolne. Pewnie zawsze znajdzie się ktoś, kto ma niewiele do powiedzenia czy napisania, a jednak ma potrzebę zaistnienia w mediach. I w tym znaczeniu to niebezpieczeństwo rzeczywiście istnieje.

Nawet za cenę relatywizacji nauczania Kościoła, przed czym przestrzega Benedykt XVI w swoim Orędziu?

Jedni ulegają pokusie ukazywania chrześcijaństwa jako zimnego systemu nakazów i zakazów – to jedna skrajność, w którą nie wolno popadać. A druga skrajność to pokazywanie chrześcijaństwa bez krzyża i jasno stawianych praw moralnych. Człowiek wchodzi wtedy w rolę Stwórcy i próbuje stanowić kryteria dobra i zła. To prowadzi do subiektywizmu i relatywizacji. Gdyby coś takiego miało zdarzyć temu, kto ma głosić Ewangelię w mediach, to byłoby wielkim nieszczęściem. Kościół jednak nie obejdzie się dzisiaj bez mediów w pełnieniu swojej misji, zwłaszcza w dziedzinie ewangelizacji i preewangelizacji. Pokazywały to pielgrzymki Jana Pawła II i pokazują pielgrzymki Benedykta XVI. Również codzienność pokazuje, ile można osiągnąć jeśli się uda zaprosić media – nie tylko katolickie, ale także świeckie – do współpracy w realizacji misji Kościoła. Dzisiaj nie można obrazić się na media. Szczególnie w dziedzinie komunikacji międzyludzkiej, zwłaszcza w sytuacjach dramatycznych, w obronie godności człowieka media – jeśli tylko chcą – mogą zrobić dużo dobra. I to robią. Wiele natomiast zależy od tego, kto to robi. Z jednej strony trzeba podkreślać odpowiedzialność człowieka, który pracuje w mediach i tworzy media. A drugiej strony potrzebę wychowania tego, który będzie media odbierał. Myślę, że tej akurat kwestii Kościół nie zaniedbuje. Bo na prawie wszystkich swoich uczelniach kształci dziennikarzy – nie tylko dla swoich mediów katolickich. Wychowuje katolików świeckich, którzy poprzez świadectwo życia, również w pracy dziennikarskiej, będą dawali świadectwo tej formacji, którą wynoszą z Kościoła.



«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...