Z nauczania Jana Pawła II wynikają dla nas dzisiaj trzy wnioski. Po pierwsze, kiedy otwieramy się na inne tradycje religijne, możemy wzmocnić naszą własną wiarę wewnątrz naszej własnej tradycji. Więź, 1/2010
Kiedy zbliżyłem się do synagogi, przeżyłem szok. Na zewnątrz stała ogromna kolejka ludzi próbujących wejść na modlitwę. Uczestniczyło w niej ponad tysiąc osób. Kilkaset osób stanowili polscy Żydzi, reszta to polscy katolicy. Był to niezwykle poruszający hołd oddany temu, co było dla Papieża tak ważne. Setki katolików uznały, że to po prostu normalne, aby modlić się za Papieża także w synagodze.
W tym momencie jasno zobaczyłem, jak bardzo Papież Jan Paweł II zmienił świat. Jak bardzo to, czego nauczał i to, co praktykował we własnym życiu rzeczywiście wpłynęło na innych i pobudziło ich do podobnego działania. Ci katolicy w synagodze nie tylko myśleli w nowy sposób, oni także wcielili tę naukę w czyn. Dla mnie to był ostateczny hołd oddany nauczaniu i życiu tego wielkiego Papieża.
Podczas swej wizyty w Wielkiej Synagodze w Rzymie Jan Paweł II stwierdził:
Jako Żyd i jako rabin pobrałem wiele głębokich nauk u Jana Pawła II. Im bardziej jestem otwarty na inne religie, tym lepszym staję się Żydem i tym lepiej mogę wypełniać nauczanie Talmudu. Co więcej, jeśli zamknę się na zewnętrzny świat, ograniczę swój dostęp do promieni światła, prawdy i mądrości. Ten sposób myślenia jest tak głęboki i tak bardzo zmienił moje spojrzenie na świat, na Boga i na samego siebie, że mogę jedynie powiedzieć: dziękuję Ci, Papieżu Janie Pawle II, że nauczyłeś mnie, jak stać się lepszym człowiekiem i lepszym Żydem.
Tłum. Agnieszka Nosowska
[17]Tamże, s. 110.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.