Taktyka na dyslektyka

Brak komentarzy: 0

Renata Krzyszkowska

publikacja 27.09.2010 20:11

Rozmowa dwóch gimnazjalistów w tramwaju: „- Nie chce mi się uczyć, mam dosyć szkoły.– To załatw sobie papier, że masz dysleksję, będziesz miał spokój”. Czy każdy dyslektyk, to potencjalny leń i naciągacz? Niekoniecznie.

 

Dekalog dla rodziców dzieci dyslektycznych

NIE – „Nie czyń bliźniemu, co Tobie niemiłe”.

1. Nie traktuj dziecka jak chorego, kalekiego, niezdolnego, złego lub leniwego.

2. Nie karz, nie wyśmiewaj dziecka w nadziei, że zmobilizujesz je to do pracy.

3. Nie łudź się, że dziecko „z tego wyrośnie”, „weźmie się w garść”,

„przysiądzie fałdów” lub że ktoś je z tego „wyleczy”.

4. Nie spodziewaj się, że kłopoty dziecka pozbawionego specjalistycznej pomocy

ograniczą się do czytania i pisania oraz skończą się w młodszych klasach szkoły

podstawowej.

5. Nie ograniczaj dziecku zajęć pozalekcyjnych, aby miało więcej czasu na

naukę, ale i nie zwalniaj go z systematycznych ćwiczeń.

TAK – „Strzeżonego Pan Bóg strzeże”.

6. Staraj się zrozumieć swoje dziecko, jego potrzeby, możliwości i ograniczenia,

aby zapobiec trudnościom szkolnym.

7. Spróbuj jak najwcześniej zaobserwować trudności dziecka: na czym polegają i

co jest ich przyczyną. Skonsultuj się ze specjalistą (psychologiem,

pedagogiem, logopedą).

8. Aby jak najwcześniej pomóc dziecku:

  • obserwuj w codziennej pracy z dzieckiem, co najskuteczniej mu

pomaga,

  • korzystaj z odpowiedniej literatury i fachowej pomocy nauczyciela-

terapeuty (w formie terapii indywidualnej i grupowej),

  • bądź w stałym kontakcie z nauczycielem i pedagogiem szkolnym.

9. Bądź życzliwym, pogodnym, cierpliwym przewodnikiem i towarzyszem

swego dziecka w jego kłopotach szkolnych.

10. Chwal i nagradzaj dziecko nie tyle za efekty jego pracy, ile za włożony w nią

wysiłek. Spraw, aby praca z dzieckiem była przyjemna dla was obojga.

(oprac. prof. Marta Bogdanowicz)

 

oceń artykuł Pobieranie..