Niewidzialni wrogowie

Głos ojca Pio 70/4/2011 Głos ojca Pio 70/4/2011

Ludzie nie wierzą w istnienie piekła, bo jest to dla nich łatwiejsze. Ale też ukrywanie swojego działania wobec ludzi leży w interesie złego ducha i jest jednym ze skuteczniejszych jego działań.

 

Metody złego ducha

– W jaki sposób zły duch wpływa na ludzi?

Szatan działa na dwa sposoby: zwyczajnie kusi do złego lub działa w sposób nadzwyczajny, czyli stosuje dręczenia i opętania.

– Zły duch manifestuje, że kogoś opętał, czy też jak najdłużej się ukrywa?

Dziwne zachowanie siedmioletniej dziewczynki zaniepokoiło rodziców – podejrzewali, że została opętana, ale po modlitwie nie było objawów. Kiedy zdejmowałem stułę i odkładałem krzyż po modlitwie nad jej krewną, po której też nie było objawów opętania, nagle usłyszałem: „Bo ja się mogę ukryć”. Dla mnie była to nauka, aby nigdy nie być łatwowiernym; jak po pierwszych modlitwach działanie złego ducha się nie ujawniło, to wcale nie oznacza, że człowiek jest wolny.

Zły duch może się ukryć i chętnie to robi, ale gdy zostanie „namierzony”, wówczas nie ma interesu w ukrywaniu się. Może najwyżej udawać, że już wyszedł, co też jest niebezpieczne.

– Czy opętanym można zostać bezwiednie, bez własnej woli?

Tak, można nim stać się bez własnej winy. Może to sprawić czyjaś wina. Najmłodsze opętane dziecko, z którym miałem do czynienia, miało dwa i pół roku! Po wysłuchaniu opowieści jego rodziców i własnej obserwacji nietypowych wrzasków nie miałem wątpliwości, że chodzi o opętanie. Było ono spowodowane obciążeniami pokoleniowymi.

– Co jest celem działania złego ducha?

Kiedyś upadłe duchy odrzuciły Pana Boga i od tamtej pory prowadzą niszczycielską walkę z ludźmi. Chcą zdobyć nasze dusze na wieczność pod swoje okrutne panowanie w piekle. Robią zatem wszystko, by doprowadzić nas do zatracenia, moralnej i fizycznej degradacji.

Zły duch stara się sięgnąć do duszy – dostęp do niej wiedzie przez grzech ciężki. Natomiast bezpośrednio może opanować nasze ciało: podczas dręczenia człowiek często jest jak sparaliżowany, nie może ruszyć ręką ani nogą, nie potrafi wypowiedzieć słowa. Wolne pozostają tylko myśli. W myślach trzeba się modlić: Maryjo, ratuj! Jezu, ratuj! Po takiej modlitwie ataki i dręczenia złego ducha po jakimś czasie ustąpią.

– Można skutecznie powstrzymać negatywne działanie złego ducha?

„Zło dobrem zwyciężaj!” Jeśli grzech odrywa nas od Boga i oddaje pod panowanie złego ducha, to nasze wyzwolenie i bezpieczeństwo polega na zjednoczeniu się ze Stwórcą. Człowiek będący blisko Boga może cierpieć, ale nie będzie to cierpienie, które wywoła bunt przeciwko Stwórcy. Ludzie uwolnieni z opętania szybko pogłębiają wiarę, codziennie uczestniczą w Eucharystii i mają wewnętrzne wyczucie dobra i zła. Niekiedy świadomie i ofiarnie znoszą skutki grzechów bliskich z rodziny.

– Czy przebywanie w sekcie satanistycznej zawsze kończy się opętaniem?

Oczywiście, że tak! Wejście do sekty satanistycznej oznacza oddanie duszy szatanowi. To nie może się skończyć inaczej, jak opętaniem. Osobie, która świadomie weszła w satanizm i oddała się złemu duchowi, będzie bardzo trudno wyjść z sekty, z tego paktu.

– Gdzie udają się złe duchy po wypędzeniu ich z osób opętanych?

Oby do piekła! Ja zawsze modlę się, aby wróciły tam, skąd przyszły. Zawsze pod krzyż je odsyłam, bo wiem, że Pan Jezus wskaże, gdzie jest ich miejsce.

Jednak przypomnijmy sobie scenę z Ewangelii, kiedy złe duchy prosiły Chrystusa: „Pozwól nam wejść w świnie”, co znaczy, że one w tym miejscu pozostały. Dlaczego Jezus im na to pozwolił? Ponieważ mieszkańcy miasteczka, gdy zobaczyli, co się stało, prosili Go, aby odszedł z jego granic – bardziej chcieli być ze złymi duchami niż z Panem Jezusem. Dlatego Chrystus nie wyrzucił złych duchów do piekła, bo to było wbrew woli tamtych ludzi.

Po egzorcyzmie upadli aniołowie odchodzą do piekła, ale mogą też pozostać, aby kusić kolejnych ludzi.

Modlimy się, aby złe duchy już nikogo nie kusiły, aby Pan Bóg usunął je ze świata i wyrzucił do piekła raz na zawsze.

Opętanie

– Słyszałem, że osoby opętane przy pierwszym kontakcie są uśmiechnięte i miłe, ale później wpadają w trans i mają siłę kilku dorosłych ludzi…

Może tak być. Objawy występują przed modlitwą egzorcyzmu i po niej. Bywa, że ktoś już na powitanie mnie opluje (raz na przywitanie opętana dziewczyna nawet mnie pogryzła). Niekiedy od razu widać wściekłość. Czasami dopiero podczas egzorcyzmu manifestuje się obecność złego ducha albo po kilku modlitwach. Każdy zły duch ma swoje imię. Poznanie go, a później wypowiedzenie podczas egzorcyzmu jest dla diabła ogromnym ciosem. Dla niego opuszczenie zdobyczy jest porażką, odczuwa to jako powtórne skazanie na potępienie.

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...