Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Nie dajcie zginąć Ojczyźnie – mówił gen. Haller do wychowanków Zakładu Salezjańskiego w Oświęcimiu.
Salezjanie zdołali przemienić więzienie dla młodocianych w miejsce wychowania.
Sława ich postawy w czasie męczeńskiej drogi wciąż zatacza coraz szersze kręgi, także poza granicami Polski. Wciąż stają się dla młodych wzorem wiary i patriotycznego zaangażowania.
Ruch Byłych Wychowanków Salezjańskich (BWS) sięga roku 1870. Ks. Jan Bosko nazywał ich światłem, które rozbłyśnie wśród świata. To światło pulsuje także na Podhalu.
Salezjanie pracują w 131 krajach świata, a siostry salezjanki w 94. Wśród tej rzeszy misjonarzy jest 115 salezjanów Polaków w 35 krajach świata i 43 polskie siostry salezjanki w 23 krajach świata.
Wiele dokumentów jest niedostępnych dla polskich historyków w archiwach zachodnich, rosyjskich, białoruskich, ale też, niestety, w polskich. A wszystko zaczyna się nie w Katyniu, lecz o wiele wcześniej, gdy dochodzi do konfliktu między rodzącą się Polską a komunizmem, a więc w roku 1920.