Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Rozmowa z KS. BP. TADEUSZEM BRONAKOWSKIM przewodniczącym Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych
Z bp. Tadeuszem Bronakowskim – przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości – rozmawia Anna Wyszyńska
Sierpień to wezwanie do daru abstynencji od alkoholu. W tym roku dar ten jest szczególnie cenny w obliczu zbliżającego się Narodowego Kongresu Trzeźwości
„Alkohol jest dla ludzi”. Stwierdzenie to powtarzane do znudzenia zdaje się być tak oczywistym, że już nikt nie oponuje. Napawa to grozą, gdyż bagatelizuje się fakt, że od przysłowiowego kieliszka można uzależnić się i popaść w chorobę alkoholową.
To być może najbardziej demokratyczne miejsce świata, a jednocześnie miejsce najbardziej uczące pokory. Obok siebie stają i biorą się za ręce starszy i młodzi, kobiety i mężczyźni, psia fryzjerka, bezdomny i doktor medycyny.
Niejednokrotnie słyszałam pytania, kto jest największy z ludzi, kto najświętszy, sami zresztą Apostołowie spierali się o pierwszeństwo i zastanawiali się, który z nich będzie największym.
„Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi! Ci, którzy śpią, w nocy śpią, a którzy się upijają, w nocy są pijani. My zaś, którzy do dnia należymy, bądźmy trzeźwi, odziani w pancerz wiary i miłości oraz hełm nadziei zbawienia” (1 Tes 5,6-8).
Namawianie czy przymuszanie do picia nie jest bliskie tradycji biblijnej. Abstynencja też nie. Biblijny model picia alkoholu ukazuje opis uczty u króla Aswerusa w Księdze Estery, na której kto chciał, ten pił, i pił tyle, ile chciał. Niektórzy zapewne do przesady.