Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
To, co doświadczyła Teresa u swych początków głębokiej relacji z Bogiem, odnośnie sprawiedliwości, to Jego nieskończone miłosierdzie. Prawdziwość tego doświadczenia potwierdza jego owoc, który u Teresy wyrażał się w rozumieniu głębokiego sprzęgnięcia, tych dwu przymiotów Bożych: nieubłagalnej sprawiedliwości i nieskończonego miłosierdzia.
Wejście w zażyłą relację z Bogiem wymaga troski o czystość serca. W dążeniu do czystego serca konieczna jest konsekwencja w odrzuceniu wszystkiego, co nie jest Bogiem. Bez tej poważnej pracy nad oczyszczeniem serca nie jest możliwe życie w głębokiej komunii z Bogiem.
Ewangeliczne ostatnie miejsce bardzo łatwo może się przerodzić w fałszywą obsesję. Znamiona takiego wycofania towarzyszą Teresie przez pierwsze lata życia zakonnego, takie rozumienie pokory narasta i w końcu doprowadza ją do kryzysu. Realistyczny obraz Jezusa ubiczowanego, lektura pism św. Augustyna oraz biblijne postaci Marii Magdaleny czy Samarytanki wpłynęły na zmianę jej definicji pokory.