Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Święta Rodzina przybywa do świątyni w Jerozolimie. Robi to już po raz kolejny. Dzięki temu widzimy, że życie Maryi i Józefa miało ścisły związek z tradycją religijną Narodu Wybranego.
Już od wielu lat przeżywam wiarę jako spotkanie z Chrystusem, który przyszedł do ludzi, aby nie tylko opowiedzieć o Bogu, ale ukazać Go jako Ojca bogatego w miłosierdzie.
Relikwie, cuda i odpusty. Bez nich nie mogło i nie może się obyć żadne sanktuarium. Relikwie dawały poczucie bliskości z czczonym świętym, a ta miała zwiększyć skuteczność zanoszonych modlitw. Cuda budziły ciekawość, ale i dawały nadzieję na uwolnienie od rozmaitych doczesnych utrapień. Odpusty były środkiem do sobie i swoim bliskim zbawienia
Doświadczenie sacrum ogranicza się jednak wyłącznie do pielęgnowania śladów obecności Jezusa. Świętymi miejscami są przecież także Lourdes, Fatima czy Częstochowa. Nie tyle zatem liczy się topografia, co świadomość i przekonanie człowieka, że w tym miejscu ktoś rozmawiał z Bogiem, widział Go, słyszał bądź otrzymywał od Niego inne znaki obecności.
Jesteśmy wezwani, by wszystko czynić na chwałę Boga, zaproszeni do nieustannej modlitwy, a więc do określonego sposobu przeżywania całości egzystencji: do pozbawionej egocentryzmu i przywiązania uważności na Boski adwent – nieustannie przemijającą, lecz wciąż na nowo przychodzącą rzeczywistość. Trudno jednak żyć na sposób nieustannej modlitwy.