Czy istnieje recepta na szczęśliwe małżeństwo w kraju, w którym co czwarte się rozpada? W jaki sposób pokonują kryzysy, ci, którzy mówią o sobie: „Jesteśmy szczęśliwi”?
Zaledwie rok temu Rosja, Kazachstan i Białoruś zdecydowały się na euroazjatyckie małżeństwo. Dziś wydaje się, że przy jego zawarciu nie kierowano się ani rozumem, ani sercem.
Małżonkowie powinni pamiętać, że w sakramencie małżeństwa zawsze obecny jest z nimi Jezus Chrystus i że najważniejszym celem ich życia jest dojrzewanie do miłości, czyli świętość.
Podziw budzą ci małżonkowie, którzy mimo rozwodu – zazwyczaj orzeczonego bez ich zgody – czują się związani złożoną na początku swojego małżeństwa sakramentalną przysięgą.
Mamy coraz większą świadomość negatywnych skutków rozwodu. Wiemy jak budować satysfakcjonujące związki. Mimo to małżeństwa rozpadają się częściej i szybciej niż kiedykolwiek.
Do Betlejem szli przez wiele dni. Młoda para po przejściach, z pewnym niesmakiem za sprawą niespodziewanej ciąży. Dostojna para z ikony świętej rodziny czy małżeństwo nastolatków odbudowujące nadwątlone zaufanie?
Wiele małżeństw jest głęboko poranionych przez grzechy małżonków. Jak ksiądz może im pomóc, jak mogą sobie pomóc wzajemnie, by ogarnęła ich łaska Boża?
To kobiety wrażliwe, a zarazem silne psychicznie i zdecydowane. Towarzyszą małżeństwom w najważniejszych chwilach życia. Ich praca wymaga pełnego profesjonalizmu. Obarczone odpowiedzialnością zmagają się często z niesprawiedliwymi opiniami.
Dojrzali rodzice wiedzą o tym, że los ich dorosłych córek i synów zależy najbardziej od tego, czy nauczą się kochać i czy zawrą szczęśliwe małżeństwo. Przewodnik Katolicki, 7 marca 2010
Żyli w czystości aż do ślubu, chociaż to niemodne. Nie boją się przyszłości, bo powiedzieli sobie „Tak” aż do śmierci. Zbyszek i Magda są małżeństwem od 4 miesięcy…