Przyszłość świata idzie przez rodzinę - to niepodważalnie prawdziwe zdanie Jana Pawła II dziś trzeba, niestety, uzupełnić dopowiedzeniem: przez normalną rodzinę.
Na pewno pamiętacie czasy narzeczeństwa - długie spacery, romantyczne kolacje, rozmowy... Momenty pełne emocjonalnej bliskości, budujące fundament relacji małżeńskiej. Przewodnik Katolicki, 23 sierpnia 2009
Najtrudniej było mu wybaczyć samemu sobie. Stracony czas mierzony pustymi butelkami. Zło wyrządzone matce swego dziecka po pijaku. Ale i „pijane” dzieciństwo – jedyną spuściznę rodziców.
Z zawieraniem małżeństwa nie ma żartów. To najważniejsza decyzja, jaką podejmujemy w doczesności!
Nazywany był polskim Edisonem. Przed ponad stu laty o wynalazkach tego Polaka pisała prasa w całej Europie oraz w Ameryce. Z prezentacją swoich osiągnięć zapraszano go nawet do Chin
Rzekł Mojżesz: Gdy [Izraelici] mnie zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć? Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: JESTEM, KTÓRY JESTEM. I dodał: Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was. (Wj 3, 13-14)
Planują życie swoich dzieci, sterują nim i są nawet w stanie rozbijać ich kolejne małżeństwa. „Żyją" nawet po śmierci. Ta relacja między rodzicami a ich dorosłymi dziećmi przypomina uwikłanie w sekty. Problem dotyczy często tak zwanych dobrych katolickich rodzin. Idziemy, 25 listopada 2007
Chrystus Pan, Zwycięzca ostateczny, dlatego dopuszcza prześladowania i odstępstwa, bo On nie potrzebuje zwolenników, On chce w nas mieć współzwycięzców.
Gdzie leży granica między dobrą i pożądaną troską o dobro dziecka, a nadopiekuńczością? Często trudno to określić. Przewodnik Katolicki, 30 sierpnia 2009
Człowiek może być wtłoczony w łóżko albo w wózek inwalidzki, może żyć w szpitalu albo w sanatorium, ale jego dusza może prowadzić aktywne życie duchowe. (…) Tylko w taki sposób nie jest się kaleką (…).