„Tu mieszka dobry ksiądz" - wydrapał ktoś na drzwiach mieszkania ks. Jana Ziei w Radomiu. Był rok 1924. A może 1925? Radom - miasto robotnicze, nazywane wtedy „socjalistycznym" albo wręcz „czerwonym". Ludzie niechętnie odnosili się do Kościoła. Tymczasem na rekolekcje dla robotników głoszone przez ks. Jana przyszły tłumy.
Czy faktycznie piękne ciało jest mieszkaniem pięknej i dobrej duszy? Dzisiaj już bowiem wcale piękno nie jest równe dobru.
Zofia Teliga-Mertens ma 91 lat, mieszka we Wrocławiu. Od wielu lat angażuje się w działalność charytatywną. Kilkanaście lat temu przeznaczyła 40 swoich mieszkań dla repatriantów z Kazachstanu. Dzięki niej ponad 200 osób wróciło do Polski. Za zaangażowanie i poświęcenie dla innych została uhonorowana najwyższym polskim odznaczeniem – Orderem Orła Białego.
Siedzę w nowojorskim mieszkaniu i wracam wspomnieniami do miejsc, które niedawno odwiedziłem, i ludzi, których spotkałem w czasie ostatnich wakacji
Mieszkamy z żoną w Dublinie. Nasza przygoda z Katechezą Dobrego Pasterza rozpoczęła się w 2007 r. Oczekiwaliśmy narodzin naszego pierwszego dziecka, Jana
Aby wyjaśnić to, co się zdarzyło w kraju cedrów, przeprowadziłem rozmowę z Camille Eidem – mieszkającym we Włoszech libańskim dziennikarzem i pisarzem, specjalistą od świata arabskiego
– Aż ciarki mi po plecach przeszły, kiedy w mieszkaniu ks. Jerzego odebrałem SMS, że dostanę pracę, na którą czekałem siedem lat! – usłyszałam cichy męski głos
Samotność zagospodarowana i przeżywana w głębokiej zażyłości z Chrystusem może okazać się nie tylko pozbawiona cierpienia, ale i błogosławiona, każdego dnia owocując w ciszy swojego mieszkania – pustelni.
Miejscem chrztu Mieszka mógł być Ostrów Lednicki – siedziba pierwszych Piastów nad Jeziorem Lednickim, niedaleko Gniezna. A jak Polska chrzest przyjmowała – o tym pisze w „Niedzieli” Jerzy Wacławski