Wezwanie: „Wszyscy zacznijmy wychowywać” towarzyszyło ubiegłorocznemu I Tygodniowi Wychowania. Podczas II Tygodnia Wychowania, który będzie trwać od 16 do 22 września 2012 r., kapłani i katecheci wraz z rodzicami i pedagogami postawią fundamentalne pytanie: „Wychowywać... ale jak? Wychowywać do pełni człowieczeństwa”
Żegluje, podróżuje po świecie, gra na instrumentach i pisze pierwszą powieść. Ładna, radosna i zdecydowana. – Pogadamy, ale nie pytaj, dlaczego nie widzę. Czy to istotne?
Pragnę powiedzieć wszystkim, którym kiedykolwiek przeszło przez myśl, że chcieliby mieć więcej niż dwoje dzieci – nie bójcie się! To naturalne. Wszystko będzie dobrze. Wiara, a raczej Bóg, też dużo pomaga w życiu. Daje siłę i dba o warunki materialne
Myślę od paru dni, że nie wypada napisać felietonu o śmierci w rodzinie, a zarazem nie potrafię zająć się innym tematem.
Szkoły zawodowe po latach zapaści powoli się odradzają. – Na szczęście – mówią zgodnie rodzice, nauczyciele i przedsiębiorcy.
– Serce katechety bije ciągle tym rytmem skurczu – rozkurczu: zjednoczenie z Jezusem – spotkanie z drugim. Jeżeli brakuje któregoś z tych dwóch ruchów, serce katechety staje się martwe – w tych słowach papieża Franciszka warto poszukać inspiracji na początku roku katechetycznego
Jesteśmy małżeństwem od 27 lat. Mamy troje dzieci: najstarszego syna Huberta i dwie córki Sylwię i Weronikę. Zawsze staraliśmy się z żoną o to, aby nasze dzieci uczęszczały do kościoła i na lekcje religii. Hubert był ministrantem od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Robiliśmy wszystko, aby iść drogą wiary… Różaniec, 7-8/2008
Moment powołania jest wielką tajemnicą. Zachwyt nad służbą Chrystusowi i Kościołowi pojawia się szczególnie wtedy, gdy spotyka się szczęśliwego kapłana. Wielu, niekiedy zdziwionych, pyta: „Skąd on to ma? Różaniec, 7-8/2009
Siada przy łóżkach ciężko chorych, zadomawia się w sercach samotnych i opuszczonych, w umysłach biedaków z poszarpanym życiorysem, w duszach więźniów, tuż po wyroku, w niepogodzonych z przemijaniem.
Podstawowym prawem człowieka jest prawo do życia, gdyż jest ono podstawowym dobrem człowieka, bez którego innych dóbr nie może posiadać. Jeżeli zarodek jest człowiekiem (co przy ograniczonej wiedzy biologicznej dla niektórych może nie być oczywiste), to zabijać go nie wolno i badania nad embrionalnymi komórkami macierzystymi są głęboko nieetyczne