Cała ta sytuacja przywodziła na myśl jakby starożytny rynek, gdzie można było dostać wszystko i niemal wszystko zobaczyć. O co tu chodzi? Zaciekawiło mnie to widowisko, wciągnęło, nie wiadomo kiedy stałem się jego uczestnikiem.
Chcę powiedzieć o tym, jak podniosłem rękę na miłość, na moje małżeństwo. Podejmuję tę próbę z wieloma wątpliwościami: Czy należy się odkrywać? Czy nie zgorszę? Czy taki grzesznik ma prawo mówić na temat miłości, małżeństwa, wierności? . Zwłaszcza Miłosierdzie Boże ośmiela mnie do pisania. Zeszyty Karmelitańskie, 1/2007
Nigdy wcześniej nie byłem świadkiem tak wielkiej ufności w Opatrzność Bożą, jaką odnalazłem w obozach dla uchodźców. Wiara, która dla nas, Europejczyków, jest sprawą wyłącznie prywatną, o której nie powinno się publicznie dyskutować, której symbole powinny znikać z przestrzeni publicznej, dla Afrykanów jest czymś tak naturalnym jak oddychanie.
Zarówno kapłani, jak i lekarze mają w posłudze wobec chorego jeden wspólny cel – ulżyć w cierpieniu, okazać pomoc, a przede wszystkim, jeżeli to możliwe, wyleczyć. Przewodnik Katolicki, 20 stycznia 2008
A może to pokolenie jest stracone? Pierwsze pokolenie urodzonych jeszcze tam, pamiętających stary kraj i beznadziejnie za nim tęskniących. W gruncie rzeczy to bardzo chrześcijański obraz, bo oni już nie należą do tamtego świata, do tego zaś nie będą należeli nigdy. W drodze, 7/2007
W kongijskim regionie Północnego Kivu ponad połowa dzieci poniżej piątego roku życia jest niedożywiona. Nie ma tu dziecka, które wiedziałoby, czym jest pokój. Dzieci walczą z karabinem w ręku, po śmierci rodziców opiekują się swym młodszym rodzeństwem i uprawiają pole, by nie umrzeć z głodu Czas serca, 99/2009
Nawrócenie składa się co najmniej z dwóch etapów: trzeba zauważyć, że idzie się złą drogą i podjąć decyzję, a potem trud wejścia na drogę prowadzącą do celu. I o tym celu trzeba pamiętać – to przecież obiecane przez Pana Jezusa zbawienie.
Czy to możliwe, że nadejdą czasy, gdy zawód księgarza i bibliotekarza okaże się niepotrzebny? Czy nowe pokolenie nie będzie znało zapachu zadrukowanych kartek i nie zazna magii przewracanych stron książki? Ta rewolucja już nadchodzi. Przewodnik Katolicki, 5 lipca 2009
Nie ma innego kraju, w którym jest tyle do zobaczenia, zwiedzania, chłonięcia – ocenia Jerzy Zelnik, znany i lubiany aktor. Rzym, Florencja, Siena, Asyż, Genua, Wenecja to prawdziwe perełki
Afrykę znałem z lekcji geografii, ale fascynowała mnie raczej Ameryka, a już najbardziej Azja. Afryka kojarzyła mi się z malarią, muchą tse-tse, groźnymi chorobami, zabójczym promieniowaniem słonecznym i wszelakiej maści zwierzętami, które tylko... czyhają na „świeży posiłek”. A ludzie? Don BOSCO, 2/2009