Ujawniona w ostatnich tygodniach tzw. afera taśmowa ukazała zatrważającą skalę rozkradania państwa przez działaczy PSL. Nie łudźmy się jednak, że odwołanie ministra Marka Sawickiego czy prezesa Andrzeja Śmietanki cokolwiek zmieni. Polska nadal będzie bezkarnie grabiona przez partyjnych kolesiów i ich rodziny. Taka już u nas „polityczna kultura”.
Robione całą rodziną, w pośpiechu, tłoku, stresie. Bo wciąż brakuje tego, bo na to jest jeszcze promocja, bo możemy nie zdążyć kupić czegoś przed zamknięciem sklepu. To polski obraz przedświątecznej gorączki zakupów.
Ale czy w chrześcijaństwie najpiękniejsze nie jest to, że człowiek oddając się przykazaniu miłości, po prostu rzuca się Bogu w ramiona?