Rzymianie z rzadka przyrządzali sobie wołu – chyba że przy okazji składania zeń ofiary. Woły stanowiły dla nich istotną pomoc w pracach gospodarczych, a praktyczny umysł podpowiadał, że pracowitych pomocników się nie zjada. Znak, 2/2007
Podczas gdy instytucje państwowe łącznie z Kancelarią Prezydenta RP organizują i biorą udział w różnych akcjach mających na celu promowanie czytelnictwa, minister Boni planuje zapis umożliwiający samorządom likwidację szkolnych bibliotek.
Podobnie jak w kuchni, tak i w muzyce improwizacja wymaga wielkiego doświadczenia, znajomości i czucia ducha epoki, znajomości stylów i oczywiście sporej odwagi i wyobraźni. Więź, 11-12/2008