Krakowskie malowidło, ze względu na przedstawione na nim realia, np. stroje, datowane jest na trzecią ćwierć XVII w., jednak jego twórca nie jest znany. Nie pomaga też w jego odkryciu stara tradycja zakonna bernardynów
Dusza w czyśćcu widzi i rozumie swoją niedojrzałość, której musi się pozbyć w procesie oczyszczenia. Cywilizacja, 31/2009
Według szacunków WHO i ONZ, co roku na świecie wykonuje się ok. 1200 wyroków śmierci i przeprowadza aż ponad 40 mln aborcji. Istnieje już moratorium na pozbawianie życia przestępców, czas objąć nim także dzieci w łonach matek. Przewodnik Katolicki, 15 czerwca 2008
Refleksja o śmierci i jej tajemnicy należy na pewno do najważniejszych i najbardziej angażujących człowieka kwestii. Umniejszanie jej powagi prowadzi łatwo do rezygnacji z pytania o sens życia ludzkiego, sens decyzji i wyborów. W istocie, czasami tak żyjemy, jak gdybyśmy nigdy nie mieli umrzeć.
Mimo nawału pracy bp Karol Wojtyła nie zrezygnował z górskiej turystyki. Kiedyś, podczas wędrówki na Zawrat razem z Jerzym Ciesielskim, omal nie przypłacił tego życiem. Tak się złożyło, że wydarzyło się to akurat w pierwszą niedzielę po Wielkanocy
Powszechna moda na przedmioty odwołujące się do symboliki śmierci nie ominęła branży odzieżowej. Producenci ubrań od dłuższego czasu proponują towary wpisujące się w nekro-estetykę. Niestety, znaczna część tej mody kierowana jest do dzieci…
Prometejskim marzeniem medycyny, które do dzisiaj ożywia jej wyobraźnię, a niekiedy wręcz eksploduje z potężną siłą, jest nie tylko idea odnowienia człowieka, ale także stworzenie człowieka na nowo.
Najbardziej niedojrzałym sposobem radzenia sobie z żałobą w obliczu śmierci kogoś bliskiego jest ucieczka od bólu, negowanie straty, udawanie, że nic się nie stało.
Chorym dzieciom oczekującym ode mnie odpowiedzi na pytanie o sens śmierci opowiadam o kochającym Bogu, który cały czas czuwa. Mówię im o tym, w co sama głęboko wierzę: że dusza nie umiera, a miłość trwa wiecznie.
Powstaje coraz więcej prac ukazujących pierwszą wojnę światową jako wielki przełom, kiedy procesy modernizacyjne osiągnęły natężenie tak ogromne, że przekształciły świat dogłębnie i nieodwracalnie Znak, 11/2008