Ci, którzy nami rządzą, nie proponują nam pracy do 67. roku życia, proponują nam tylko wypłatę emerytur od 67. roku życia. To żadna reforma. To tylko wydłużenie okresu poboru składek i skrócenie okresu wypłat.
Powstają nowe twory, a dawne partie zmieniają programowe hasła. Lifting, rewolucja, zmiana warty czy ostateczny upadek? Jaka lewica pójdzie do jesiennych wyborów parlamentarnych?