Płonie meczet w Eskilstunie. W Boże Narodzenie. W spokojnej, zamożnej, tolerancyjnej Szwecji. To symbol zmian zachodzących w Europie.
Nigeria, najludniejsze państwo Afryki, gdzie śmierć przyjeżdża nocą na motorach, podkłada bomby i pali żywcem, wołając przy tym: „Allah jest wielki”.
Cierniowa Korona Pana Jezusa jest jedną z najważniejszych relikwii. Okalała ona bowiem głowę Zbawiciela w czasie Jego zbawczej męki. Przechowywana jest w katedrze Notre Dame w Paryżu
Dziś Tunezja i Francja. Jutro Polska? Jeden dzień, trzy krwawe zamachy. „Czarny piątek” to ostatni dzwonek, by narastającą falę islamskiego terroryzmu potraktować poważnie.
Europa Zachodnia, która przez lata była azylem dla Żydów, dziś przoduje na liście najbardziej antysemickich regionów. Znowu, jak dawniej, zaczyna się od nas – mówią Żydzi Europy.
Po raz pierwszy w historii muzułmanin będzie rządził Londynem – brzmi jak koniec świata? Spokojnie – na odtrąbianie islamskiej rekonkwisty jest jeszcze stanowczo za wcześnie.
Nie trzeba dziś wcale napisać Szatańskich wersetów jak Salman Rushdie, ba nie trzeba w ogóle zrobić niczego konkretnego, by zostać oskarżonym przez radykalnych islamistów o bluźnierstwo zagrożone najwyższym wymiarem kary.