Fircyk w rewolucyjnych zalotach
Styl prezydentury wenezuelskiego przywódcy Hugo Chaveza można śmiało porównać do noszonych przezeń z upodobaniem czerwonych koszul: jest krzykliwie, bez gustu, wyzywająco i trochę śmiesznie. Ale tylko trochę, bo Chavez jest bezwzględnym utopistą ze skłonnościami do totalitaryzmu. Przewodnik Katolicki, 3 grudnia 2007