Polityczni decydenci zamiast stworzyć świetne warunki do bogacenia się w swoich krajach wszystkim obywatelom, sami wolą uciec tam, gdzie ręka ich rodzimego fiskusa nie sięga.
O pięciu warunkach dobrej spowiedzi opowiada o. Andrzej Tupek SP, proboszcz parafii Matki Bożej Ostrobramskiej w Krakowie i kapłan z wieloletnim stażem nie tylko w konfesjonale.
Czy Polacy kochają swoją rodzinę? Wydaje się, że jest to pytanie retoryczne. Mamy wciąż bogatą tradycję, wedle której udana rodzina jest zwornikiem i warunkiem naszego życiowego powodzenia i szczęścia.
Każde dziecko ma prawo do rozwijania się w sposób zdrowy i normalny na płaszczyźnie fizycznej, intelektualnej, moralnej, duchowej i społecznej w warunkach wolności i godności. (Jan Paweł II)
Bóg za pośrednictwem Alicji zachęca każdego z nas, by z dziecięcą ufnością poddać się Jego uzdrawiającej mocy w sakramencie pokuty i pojednania. Cytowane dialogi dotyczą warunków dobrej spowiedzi.
Niedawno opowiadałem w jednym z wywiadów, że w warunkach wojennych przy akcji pomocy Żydom i przy druku tajnej prasy bardziej bałem się Polaków niż Niemców. Wywołałem oburzenie, ale tak było!
Propagandowe wykorzystanie zbiorowych emocji, czego świadkami byliśmy za pamięci mojego pokolenia — i dalej bywamy, choć w nowych warunkach ustrojowych — nakazuje nieufnie traktować wysoki styl oficjalnych wystąpień. A przecież knajacki styl wystąpień nieoficjalnych także budzi protest.
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris złożył w Sejmie projekt wprowadzenia zmian w obowiązującej od 1993 r., ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
Każdy z nas doświadczył choroby – jedni tej łagodnej, przebytej w domu, inni –w warunkach szpitalnych, jeszcze inni zmagają się z nią od lat. Są także tacy, których dotyka choroba kogoś bliskiego.