Maryja nie przesłania Boga. Jest jasnym rozeznaniem i realizacją woli Stwórcy. Nie można być „zbyt maryjnym”, bo sto procent maryjności to Maryja, to Niepokalane Poczęcie, to wola Boża, stąd można mieć co najwyżej fałszywe nabożeństwo do Matki Bożej,
W dniach 14 VI– 25 VIII 2013 r. w Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu można było obejrzeć wystawę zabytków z klasztoru starosądeckich klarysek.
W naszej zabieganej, poszarpanej i powierzchownej codzienności trudno nam dojść do wyciszenia i skupienia. Nie potrafimy nieraz znaleźć czasu na odpoczynek, a co dopiero na dłuższą (np. pięciominutową) modlitwę. Jednak biografie wielu świętych pokazują, że kontemplatywny stan, a nawet mistyczne doświadczenia często były ich udziałem właśnie w tym okresie życia, gdy byli zajęci mnóstwem spraw. Przykładem może być Ignacy Loyola, a w naszych czasach Matka Teresa z Kalkuty czy Jan Paweł II.
W historii modlitwy różańcowej powtarzało się charakterystyczne zjawisko: zaniechanie praktyki odmawiania różańca pociągało za sobą kryzys w postaci osłabienia wiary i duchowego zamętu. Ale wtedy Bóg powoływał apostołów tej maryjnej modlitwy.
15 sierpnia na koncercie w Polsce wystąpi Madonna – wiadomość wywołała poruszenie wśród wielu katolików. Czy chrześcijanin słuchający utworów artysty, który pięknie śpiewa, ale niepięknie się zachowuje, jest moralnie w porządku? Tygodnik Powszechny, 22 marca 2009
Chrystocentryzm przewija się jak złota nić przez całe nauczanie Jana Pawła II. Nie stoi to w sprzeczności z nauczaniem maryjnym. Prymat Chrystusa, tak wyraźnie obecny w kerygmacie Papieża, stanowi niejako fundament poprawnego mówienia o Matce Chrystusa. Przyjdź, 1/2008
Dla starożytnych Izraelitów, każde słowo było czymś wyjątkowym, mającym większe znaczenie niż tylko przemijający dźwięk, gdyż z nim wiązano siłę witalną pozostawiającą skutek. W ustach proroka ujawniało moc pochodzącą od JHWH, tj. potęgę, która uzdrawiała i dawała skuteczność czynom dołączonym do słowa. Słowo Boga bowiem, ma skuteczność stwórczą.
Kiedy recytujemy Credo, to nie tylko wyznajemy, w co wierzymy, ale potwierdzamy, że jesteśmy ludźmi wierzącymi. Ważna jest zatem treść wiary, ale także akt wiary, czyli zawierzenie, ufność, żywa relacja z Bogiem.
Modlitwa. Jakże jej mało w naszym życiu. Gdyby każdy z nas poważnie i odpowiedzialnie podchodził do modlitwy, świat byłby zupełnie inny. O wiele lepszy, piękniejszy, radośniejszy. Człowiek, który się modli nie jest w stanie zabić drugiego człowieka. Człowiek modlitwy nie da rady oczernić bliźniego. Człowiek modlący się nie potrafi okłamać
Bł. ks. Ignacy Kłopotowski miał głęboką świadomość, że człowiek, który przyjmuje Komunię świętą, staje się świątynią Trójcy Przenajświętszej. Ta obecność Trójcy Świętej jest darem i zadaniem, by chrześcijanie stanowili jedność z Bogiem i między sobą.