Można było przecież popłynąć z nurtem. A jednak przeszli przez życie wyprostowani „wśród tych, co na kolanach – jak pisze Herbert – wśród odwróconych plecami i obalonych w proch”.
Każda epoka miała swoich bohaterów, których przymioty osobiste (osobowościowe) odpowiadały pewnemu obowiązującemu ogólnemu wzorcowi bohatera (herosa).