Charakterystycznego, zachrypniętego głosu Przemysława Gintrowskiego nie można było pomylić z żadnym innym. I choć – jak sam mówił – był twórcą raczej drugiego niż pierwszego artystycznego obiegu, wielu słuchaczy ceniło go, a bardzo wielu z nas będzie go brakowało
Badania socjologiczne pokazują, że pielgrzymki są bardzo istotnym elementem polskiej pobożności. Tylko na Jasną Górę co roku dociera pieszo ponad 100 tys. osób Niedziela, 16 sierpnia 2009
Po 20-letniej walce z chorobą nowotworową zmarł wybitny aktor Krzysztof Kolberger. Przyjął zasadę: Chcesz żyć, to walcz! Walczył długo. Lekarze mówili nawet, że to cud. – Myśleliśmy, że zawarł pakt z Bogiem – powiedział Daniel Olbrychski
Jest nazywana ziemią świętych i błogosławionych. Mówi się też, że to diecezja żywej wiary
Żadne prawo ludzkie nie może nas uwolnić w sumieniu od zachowania prawa, które za postanowione przez samego Chrystusa uznajemy.
„Gdy się skończą dni tułaczki, gdy legną szatańskie siły kuszące się o panowanie nad światem – odnowimy swe śluby na Jasnej Górze, a śluby te wygnańcze chcą Polski lepszej, naszej, świętej, opromienionej błogosławieństwem nieba”
– Najpiękniejszych spowiedzi, takich po 10–20 latach, słuchałem w więzieniu – mówi ks. prał. Paweł Wojtas, asystent kościelny Stowarzyszenia Ewangelicznej Pomocy Więźniom Bractwo Więzienne. Organizacja właśnie obchodzi jubileusz 15-lecia. Idziemy, 27 kwietnia 2008
Kto zaopiekuje się naszym dzieckiem, kiedy nas już nie będzie?– pytają rodzice osób niepełnosprawnych. Kiedy trafiają do placówek Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych, zarówno ich życie, jak i życie ich dzieci przybiera bardziej kolorowe odcienie. Idziemy, 9 listopada 2008
Ruch Światło–Życie jest jednym z nielicznych, który zrodził się na polskim gruncie. I wciąż najliczniejszym. Założony przez ks. Franciszka Blachnickiego miał obrońcę i przyjaciela w osobie kardynała Wojtyły. Idziemy, 10 sierpnia 2008
Gdyby żył, miałby dzisiaj 67 lat. Ale nie żyje. Równo 30 lat temu został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Dziś błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko jest już postacią historyczną. Pamięć o nim i o jego śmierci jest jednak warunkiem trwania naszych narodowych dziejów. Niezależnie od światopoglądu i wyznawanej religii