Wyszłam za mąż i co? Upadły w moim życiu autorytety, którymi byli nauczyciele matematyki. Bo nagle się okazało, że 1+1 to o wiele więcej niż 2.
Gdy odchodzi mąż albo żona, to pierwszym zadaniem kapłanów jest pomaganie opuszczonemu małżonkowi, by pozostał wierny przysiędze małżeńskiej. Wierność jest błogosławieństwem dla tego, kto respektuje złożoną przez siebie sakramentalną przysięgę. Jest też błogosławieństwem dla dzieci, które widzą, że przynajmniej jeden z rodziców potrafi wiernie kochać, a także dla niewiernego małżonka, gdyż – jeśli się nawróci – ma szansę na powrót i uratowanie rodziny. Z pomocą Boga każde małżeństwo sakramentalne można ocalić
Był malarzem, pedagogiem, dyrektorem Szkoły Sztuk Pięknych, kolekcjonerem, obrońcą zabytkowej architektury, popularyzatorem historii Polski, patriotą, a także mężem i ojcem
III Nadzwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów, poświęcone wyzwaniom duszpasterskim związanym z rodziną w kontekście nowej ewangelizacji, odbędzie się od 5 do 19 października w Watykanie. Jedynym przedstawicielem Kościoła w Polsce będzie przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
– Wujku, wujku…! – wołali, gdy Jan Paweł II przejeżdżał swoim białym papamobilem, błogosławiąc zebranych to po jednej, to po drugiej stronie ulicy. Gdy był już całkiem blisko, jego wzrok spoczął przez chwilę na Weronice i stojącym obok niej Marku.
Symbolika liturgii sakramentu małżeństwa na Wschodzie
Ostatnia noc wolności – ten slogan chyba najczęściej słyszymy, gdy chodzi o wieczory panieńskie i kawalerskie, na spędzanie których lista pomysłów się nie kończy. To przecież – według niektórych – ostatnia okazja, by się „wyszumieć” i zażyć przyjemności niedostępnych po ślubie. Czy obrączki to rzeczywiście kajdany?
Tak trudno nam zrozumieć, że znak krzyża uczyniony na czole dziecka, żony, męża, że proste słowa błogosławieństwa, np.: „Niech Bóg cię błogosławi” – niosą ze sobą życie, łaskę, nieogarnione dobro. Niedziela, 1 lutego 2009
Czy odnawialiście już swoje małżeńskie „tak”? Nieważne, czy jesteście po ślubie pięć, czy dwadzieścia pięć lat. Warto, bo to naprawdę wzmocni wasz związek.
„Katolicy świeccy nie są poza Kościołem i nie można ich uważać za jakiś dodatek do Kościoła, jak gdyby tylko hierarchia Kościół tworzyła”, napisał w 1933 r. w liście pasterskim „O życiu parafialnym” ks. kard. August Hlond.