Obecnie młode pokolenie Polaków nie jest o tych wydarzeniach informowane, gdyż nie pozwala na to tzw. poprawność polityczna. Prawdy historycznej zamazywać nie wolno, albowiem „historia jest nauczycielką życia”.
Powstanie styczniowe wybuchło w niedogodnym terminie, zimą, przyspieszone zarządzeniem dodatkowego poboru do wojska carskiego
Bł. ks. Ignacy Kłopotowski, współpracując nieustannie z łaską Bożą, rozwijał w sobie naturalne dary, pogłębiał życie duchowe i całym sobą służył Bogu i człowiekowi.
Polscy misjonarze są najlepszymi ambasadorami Rzeczpospolitej. W Afryce w Ugandzie, polscy salezjanie ks. Jan Marciniak i ks. Ryszard Józwiak ocalili przed zapomnieniem polski cmentarz z okresu drugiej wojny światowej. Skąd wzięli się Polacy w Afryce?
Józef Kalinowski (imię zakonne Rafał) urodził się 1 września 1835 r. w rodzinie o bogatych tradycjach patriotycznych. Jego ojciec kochał Ojczyznę i ten ideał usiłował przekazać w procesie wychowawczym swoim dzieciom, jak się potem okaże, analizując życie jego syna Józefa – bardzo skutecznie.
Komu się chce jeszcze szukać końców świata, komuż chce się do nich docierać, a co dopiero – komuż chce się tam mieszkać?! Komuż chce się wierzyć, że poza gwarem i hukiem linii transsyberyjskiej ktoś jeszcze żyje, że w środku niczego stoją miasta i wsie?
Fundacja Pomoc Polakom na Podolu, Wołyniu, Pokuciu i Bukowinie z siedzibą w Wałbrzychu (ponad 10 lat działająca na Ukrainie) stara się walczyć o uratowanie wspaniałych pomników architektury, a przede wszystkim – świadectw narodowego dziedzictwa.
92 lata temu rozstrzygnęły się losy jednej z najbardziej znaczących bitew w dziejach świata. Wojsko dopiero co odrodzonej Rzeczypospolitej powstrzymało na przedpolach Warszawy bolszewickie hordy, które „po trupie” Polski zanieść miały żagiew światowej rewolucji Europie. To wielki moment naszej historii.
Krzyż – znak, symbol, przedmiot. Na ile obecny w naszym życiu, na co dzień i od święta? Jak wiele znaczący? Czy napomina, prowadzi, staje się przewodnikiem i świadkiem historii naszego życia? Niedziela, 21 lutego 2010
Kiedy poczułem powołanie, bardzo mnie urzekło, że Pan Jezus nie ma gotowego pomysłu na drugiego człowieka.