I ty czyń podobnie...

Przewodnik Katolicki 6/2013 Przewodnik Katolicki 6/2013

O nich zazwyczaj się nie mówi, bo choroba, ból i starość zdają się nie pasować do lansowanej obecnie wizji człowieka XXI w. Najchętniej usunięto by te „problemy”, i to dosłownie wraz z ludźmi, z naszego cywilizowanego świata. A mimo to wciąż jeszcze znajdują się „samarytanie” poświęcający swój czas tym, którzy wymagają opieki, którzy potrzebują po prostu drugiego człowieka.

 

Cierpienie obecne jest na co dzień w naszym życiu, a wciąż pozostaje tajemnicą i wywołuje w nas lęk, niekiedy wręcz przerażenie. Doświadczamy go na różne sposoby. To fizyczne często łączy się również z duchowym, kiedy bezsilni pytamy: „Dlaczego właśnie ja?”, kiedy osamotnieni w jego przeżywaniu tracimy nadzieję i chęć do życia. Tu nie ma prostych i wyczerpujących odpowiedzi, zwłaszcza że nierzadko po prostu ocieramy się o śmierć. Wiedzą o tym zwłaszcza nieuleczalnie chorzy pacjenci hospicjów – domów, skąd podobno widać przedsionki nieba. Niektórzy pogardliwie nazywają je „umieralniami”. Co jednak zaskakujące, odchodząc stamtąd do wieczności, chorzy są najczęściej uśmiechnięci i szczęśliwi. Jak to możliwe? Wiele wyjaśnia list napisany do jednego z nich przez Kornelię, uczennicę gimnazjum zaangażowaną w wolontariat hospicyjny:

„Obraz, który namalowałam, miał wnieść choć trochę radości do Twojego życia. Wiem, jak wygląda hospicjum «od kulis», ponieważ leżała tu moja kochana prababcia. Odeszła w Dzień Matki, dwa lata temu. Wiem, jak bardzo potrzebne są chociaż drobne gesty niosące radość. Mam nadzieję, że te żywe kolory, motyle i kwiaty wywołają uśmiech na Twojej twarzy. Jeżeli choć trochę uniosą się kąciki Twoich ust, będę z siebie dumna i nie zdajesz sobie sprawy, jak mnie to uszczęśliwi. Twój uśmiech wywoła mój uśmiech, a Twoja radość wywoła moją euforię”.

Lęk przed samotnością

Wolontariusze medyczni, którzy muszą cechować się otwartymi sercami i hartem ducha, to podstawa funkcjonowania każdego hospicjum. To oni dopełniają posługę lekarzy i pielęgniarek, pomagając w codziennej opiece nad chorymi. Przede wszystkim mają jednak dla nich czas. Zawsze są gotowi porozmawiać czy też jedynie wysłuchać historii życia i choroby, obdarzyć uśmiechem, a niekiedy nawet po prostu przytulić. – Zwłaszcza w chorobie, w cierpieniu boimy się samotności. Wówczas bardzo istotne jest, aby człowiek czuł, że jest ważny, potrzebny i kochany. Dlatego żadne osiągnięcia w dziedzinie medycyny nie zastąpią obecności drugiego człowieka przy chorym – podkreśla Barbara Grochal, koordynatorka wolontariuszy w poznańskim Hospicjum Palium działającym od 1997 r. (początkowo jako Ośrodek Opieki Dziennej). Inicjatorem jego powstania i kierownikiem medycznym jest prof. Jacek Łuczak, niekwestionowany autorytet w dziedzinie medycyny paliatywnej i jeden z twórców współczesnej koncepcji opieki hospicyjnej w Polsce. Hospicjum Palium posiada 24 miejsca przygotowane z myślą o ciężko chorych i umierających. Obecnie rozbudowywane jest o kolejnych 13, a to, jak się okazuje, wciąż za mało. – Domy hospicyjne powinny być właściwie w każdym polskim mieście i miasteczku, żebyśmy mogli pomagać sobie nawzajem i uczyć się bycia blisko siebie, zwłaszcza w obliczu choroby i śmierci – stwierdza Barbara Grochal, podkreślając, że w ten sposób z czasem zmieniłoby się wciąż obecne w społeczeństwie myślenie o hospicjach jako o przygnębiających miejscach, w których czeka się jedynie na śmierć.

Trzymając go za rękę...

Nie wystarczy jednak postawić same budynki. Wciąż są potrzebni wolontariusze. – Pięć lat temu w naszym hospicjum było ich zaledwie pięciu. Dziś jest 40, a dalsze 60 osób przechodzi specjalny kurs i praktyki. Posługę podejmie zapewne ok. 20–30 proc. z nich, bo wolontariat medyczny nie jest wcale łatwy. Jednak człowiek pracując tu, zmienia się, inaczej podchodzi już do życia. Bo i jak pozostać obojętnym, kiedy trzyma się za rękę człowieka odchodzącego z tego świata, pogodzonego ze sobą, z życiem, pełnego pokoju i uśmiechniętego? – przekonuje koordynatorka. Jednak początki pobytu w hospicjum często wcale tak nie wyglądają. – Niektórzy pacjenci przyjeżdżają tu z rodzinami „najeżeni”, nastawieni negatywnie, a nawet pełni agresji, po nie najlepszych doświadczeniach w traktowaniu ich w szpitalach, z nastawieniem, że idą do „umieralni”. Dopiero z czasem odzyskują nadzieję, sens i chęć życia. Zaczynają też to miejsce traktować jak dom – opowiada Włodek, jeden z wolontariuszy medycznych poznańskiego hospicjum. Opieką i życzliwością są tu otaczane również rodziny pacjentów, którym wolontariusze pomagają „oswoić” się z chorobą i cierpieniem ich bliskich, a także uczą, jak towarzyszyć im, być blisko nich w tej sytuacji.

Motyli wolontariat

Idea wolontariatu hospicyjnego pociąga też coraz więcej młodych ludzi, którzy poprzez zaangażowanie w nią swoich szkół stawiają na tej drodze pierwsze kroki. Obecnie poznańskie Hospicjum Palium, mając przygotowane ścieżki edukacyjne na różnych poziomach kształcenia, współpracuje z 22 szkołami w Wielkopolsce. – Chcemy uwrażliwiać młodych ludzi na to, co w życiu najważniejsze: na miłość i na drugiego człowieka oraz sprawić, aby poznając to miejsce, nie bali się już słowa „hospicjum”. Muszę przy tym zauważyć, że są oni bardzo otwarci i chętni do współpracy. Pełni energii i entuzjazmu, wręcz spragnieni robienia czegoś dobrego dla innych – zaznacza Barbara Grochal. W ten sposób, jak dodaje, tworzy się „kapitał ludzi wrażliwych”, niosących dalej ideę wolontariatu. Powstały więc w Poznaniu projekty mające ją promować oraz wspierać rozbudowę placówki pod wdzięcznymi nazwami: „Motyli wolontariat” i „Motyle dla hospicjum”. Ich znakiem rozpoznawczym są motyle wykonywane głównie przez uczniów i rozdawane potem przy różnych okazjach osobom wspierającym hospicjum. – Motyl symbolizuje delikatność, wrażliwość, a także przemianę z poczwarki w coś pięknego, co przypomina, że i my możemy się zmienić. Każdy motyl jest inny, ale każdy piękny, tak jak człowiek... – tłumaczą wolontariusze, dodając, że robienia kolorowych, niosących nadzieję i optymizm motyli rozmaitymi technikami nauczyła ich jedna z pacjentek.

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...