Elementarne zasady teologiczno-duszpasterskie dotyczące przekazywania i odbioru informacji o współpracy niektórych osób ze służbami reżimu komunistycznego w okresie PRL opracowała Komisja Teologiczno-Duszpasterska „Pamięć i Troska” (Archidiecezja Krakowska). Niedziela, 15 lipca 2007
Znacznie częściej mamy do czynienia ze zgorszeniem, gdy w sposób moralnie nieuprawniony ujawniamy błędy lub słabości innych. Nagłaśniając je nie tylko niszczymy ich dobre imię, ale także dobro w sercach odbiorców. Nikt nie ma prawa do przelewania zła w serca innych.
Chrystus piętnował obłudę, ale ostrzegał również dobitnie przed zgorszeniem. „Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie” (Mt 18, 6-7). Jest to jedna z najostrzejszych wypowiedzi Jezusa, z którą należy się liczyć w ujawnianiu niekorzystnej prawdy o sobie czy o drugim człowieku.
Przekazywanie negatywnych informacji o bliźnich rodzi zniesławienie, godząc w ich dobre imię. Każdy zaś człowiek ma naturalne prawo do posiadania dobrej opinii. Wielkość zła zniesławienia zależy od wielkości szkody spowodowanej naruszeniem dobrego imienia i od intencji działającego. Ponieważ szkoda, będąca następstwem zniesławienia, ma zawsze wymiar społeczny, ocena jej wielkości jest z reguły bardzo trudna.
Typowe działania zniesławiające to obmowa i oszczerstwo. Obmowa ma miejsce wtedy, kiedy mówi się o bliźnim źle, chociaż prawdziwie. Natomiast z oszczerstwem mamy do czynienia wówczas, gdy przypisuje się drugiemu rzeczy złe niezgodnie z prawdą.
Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina, że „obmowa i oszczerstwo niszczą dobre imię i cześć bliźniego. Cześć jest świadectwem społecznym składanym godności człowieka i każdy ma naturalne prawo do czci, do dobrego imienia i do szacunku. Tak więc obmowa i oszczerstwo naruszają cnoty sprawiedliwości i miłości” (KKK 2479).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.