W dniach 13-14 czerwca br. w sali sesyjnej Urzędu Miasta Częstochowy odbyła się konferencja „Między wspólnotą ojczyzn a wspólnotą rodzin – współczesne odczytanie przesłania Jana Pawła II”. Niedziela, 29 czerwca 2008
Czy mamy szansę, aby to zmienić? Tak, ale musimy się obudzić i stworzyć dobry klimat dla rodziny oraz objąć ją wszechstronną pomocą. Tym działaniom musi towarzyszyć wielka praca i żarliwa modlitwa.
Prof. dr hab. inż. Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, stwierdził m.in.: Nowa cywilizacja została zbudowana na Ewangelii. Dla tożsamości Europy filarami byli Piotr i Paweł, tożsamość Europy tworzyli też misjonarze i pielgrzymi. Prelegent podzielił się ze słuchaczami swoim ciekawym doświadczeniem. Na 50-lecie Unii Europejskiej zaprosił kilkadziesiąt małżeństw obchodzących złote gody. Na spotkaniu z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Hansem-Gertem Pötteringiem podkreślali oni, że te 50 lat mogli wspólnie przeżyć dzięki wzajemnej miłości, szacunkowi i zdolności do kompromisów. Przewodniczący PE stwierdził, że do tego samego dąży Unia, która powinna być wspólnotą narodów darzących się szacunkiem i zdolnych do kompromisów. Komentując zaś referendum w Irlandii, były premier stwierdził, że jego wynik go zasmucił, ale mimo wszystko jest optymistą, bo trudności budują nową jakość.
Bardzo emocjonalne było wystąpienie Bernda Posselta (Niemcy), posła do Parlamentu Europejskiego, nt. „Chrześcijańska Europa czy Europa niemocy”. Poseł nie ukrywał swojej sympatii do naszego kraju. Uważa, że Polska wniosła wiele do Unii, choćby właściwy stosunek do Rosji. Pragnieniem posła i jego wielu kolegów jest, aby Benedykt XVI, podobnie jak Jan Paweł II, odwiedził Parlament Europejski. Pracują nad tym, ale przeciwko takiej wizycie jest opozycja w Parlamencie, która chce oddzielenia religii od polityki, co jest nonsensem. Europa bazuje na trzech górach: Kapitolu, Akropolu i Golgocie. Europa bez chrześcijaństwa to sztuczny twór bez wewnętrznej spójności. Poseł jest zwolennikiem wpisania imienia Boga do konstytucji, ale – jego zdaniem – od zapisów ważniejsi są ludzie, którzy te zapisy realizują. Jeśli ludzie nie będą dobrzy, to żadne zapisy nie pomogą. Jan Paweł II to dla nas wzór i przykład. To on przyczynił się do upadku żelaznej kurtyny i to on, jeden z ojców założycieli wspólnej Europy, proroczo powiedział, że upadek komunizmu to tylko pierwszy krok do odnowy Europy w duchu chrześcijańskim. A sednem wszystkiego jest rodzina, według katolickiej nauki społecznej – starsza niż państwo. Jej prawa są starsze od praw państwowych. To ona jest substancją Europy.
Prof. dr hab. Wojciech Roszkowski, poseł do Parlamentu Europejskiego, mówił na temat: „Unia Europejska a rodzina”. Zwracał m.in. uwagę na język, który stosują niektórzy politycy lewicowi – język nowomowy jak za komunizmu. W ten sposób dzisiejsi europejscy lewicowcy próbują rozbijać małżeństwo i rodzinę, która w języku polskim pochodzi od pięknego słowa „rodzić”. Większość członków PE za prawa człowieka uważa tzw. prawa reprodukcyjne – synonim aborcji. W ciągu ostatnich 50 lat w krajach Unii Europejskiej przeprowadzono 75 mln aborcji. Gdyby nie to, nie mielibyśmy dziś w Europie kryzysu.
Inne pojęcie, którym się manipuluje, to „równość”. Karta praw podstawowych mówi, że kobiety i mężczyźni są równi we wszystkich dziedzinach. Prof. Roszkowski, sprowadzając sprawę do absurdu, wystosował do Komisji Europejskiej pytanie: Co zamierzacie zrobić, aby zrównać mężczyzn i kobiety w kwestii rodzenia dzieci? Otrzymał odpowiedź, że tego problemu równość nie dotyczy. Dzisiejsza sytuacja w Europie, zdaniem posła Roszkowskiego, przypomina schyłek cesarstwa rzymskiego i arystokracji francuskiej.
Nasz system gnije, ale gnije od głowy. Jeśli w UE nie będą działali ludzie, którzy mają lepiej poukładane w głowach, to będziemy mieli problem. Wiara może zmienić ten świat, także jeśli chodzi o życie rodzinne i jego owoc – dzieci. Dzieci są dziś jedynym znakiem nadziei. Powinniśmy więc dziś szanować i promować rodzinę i dzietność.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.