Udowodnić, że ktoś ginie za wiarę, a nie z innych racji – nie jest łatwo. Niedziela, 18 października 2009
Był rok 1984. Grudzień. Do grobu ks. Popiełuszki przez pierwsze dwa tygodnie od jego śmierci, w zorganizowanych grupach przybyło ponad 12 tysięcy ludzi z całej Polski. Bez trudu można wyliczyć, że codziennie podjeżdżało przynajmniej kilkanaście autokarów.
Takiego biegu zdarzeń nikt wtedy nie przewidywał. Najbardziej zaś zdziwione były pewnie komunistyczne władze, które nie takiego efektu oczekiwały.
Wszystkie pielgrzymki do dziś rejestrują członkowie Służby Informacyjnej. Wystawiają księgi pamiątkowe, do których wpisuje się wielu pielgrzymów. W zapiskach tych ludzie dzielą się swoimi wrażeniami, wyrażają wdzięczność: „Jestem głęboko wzruszony wystawą poświęconą księdzu Jerzemu. Jest to wstrząsająca katecheza o radykalizmie Ewangelii. Modlę się o Jego rychłą beatyfikację. Abp Stanisław Ryłko. Watykan”; „Wspaniały kościół. Przybycie tu rozgrzewa wewnętrznie. Nils, Norwegia”; „O Boże, jak mam Ci dziękować, że mogłem tu przybyć. Nie wiedziałem o tym wszystkim, naprawdę nie wiedziałem. To jest cudowne miejsce. Taka śmierć może być cudem. Wszystko, co widziałem, opowiem przyjaciołom w Stanach. Pielgrzym z Detroit, USA”.
„Pomóż mi być świętym kapłanem”
Niektóre wpisy do ksiąg są wołaniem o potrzebne łaski: „O Panie, wspominając i modląc się za księdza Jerzego Popiełuszkę, pozwól nam nauczyć się od niego, że życie bez odwagi i prawdy jest bezwartościowe. On był Twoim darem dla nas, dla ludzi, abyśmy poznali Twoje drogi prawdziwej miłości i poświęcenia. Anna Kajumulo Tibaijuka, zastępca sekretarza generalnego ONZ, 25.02. 2007 rok”; „Pomóż mi być świętym kapłanem, księże Jerzy, o. Zbyszek, Misjonarz Miłości z Meksyku”.
Wśród wpisów są oryginalne cytaty z literatury, np.: „Na klęczkach. Ksiądz Jan Zieja”. A także cytaty z literatury lub Biblii: „W chwili dziejowej, kiedy nic nie zależy od człowieka, wszystko zależy od człowieka (Czesław Miłosz). Uczniowie Małachowianki z Płocka”; „Niech żywi nie tracą nadziei (Słowacki). Białostoczanie”; „Aż do śmierci stawaj do zapasów o prawdę (Syr 4, 28)”.
– To wszystko świadczy, że ksiądz Jerzy żyje, że nie poszedł w zapomnienie – tłumaczy ks. Zygmunt Malacki. Opowiada, że wśród pielgrzymujących są przedstawiciele innych wyznań, np. w roku 2007 grób ks. Jerzego nawiedził chór męski kapłanów prawosławnych z Rumunii, byli też wyznawcy islamu.
Co ciekawe, przyjeżdżają też wycieczki, w celach czysto turystycznych.
– Wiele razy rozmawiałem z ludźmi, którzy podkreślali, że są ateistami, ale w programie zwiedzania stolicy mają wizytę przy grobie ks. Jerzego z uwagi na to, że był on, jak mnie przekonywali, człowiekiem niezwykłym, który oddał życie za wartości bliskie wszystkim: za prawdę, za wolność, za godność ludzką. Ci ludzie podkreślali, że są to wartości uniwersalne i że ksiądz Jerzy imponuje im swoją postawą, zwłaszcza że był młody. Gdy zginął, miał przecież zaledwie 37 lat.
„Doczekam beatyfikacji...”
Trwała trzecia pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny, 14 czerwca 1987 r.
Gdy okazało się, że Ojciec Święty przybędzie do grobu ks. Jerzego, wybuchła euforia. Mimo że Służba Bezpieczeństwa nie pozwoliła, by w kościele zgromadziło się więcej niż dwieście osób, drugie dwieście mogło stanąć na dziedzińcu kościelnym i czterysta w parku obok świątyni.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.