Może dla niektórych to dziwne, ale w tym duchowym testamencie Jezusa nie ma słów w rodzaju: „idź i bądź porządnym człowiekiem, a inni wszystko zrozumieją”. Chrześcijanin to wcale nie jest „porządny człowiek”, ale ten, kto spotkał Jezusa i zachwycił się Nim. Wieczernik, 152/2007
Najtrudniejszy jest oczywiście początek – pierwsze słowa, kiedy się wydaje, że jesteśmy nienaturalni. Szatan wtedy szczególnie intensywnie walczy. Jednak możemy zwyciężyć. Zależy to tylko od naszego pragnienia i otwarcia się na łaskę.
Warto również włączyć się w przygotowane akcje: ewangelizacja w szkole, w mieście, na ulicy – to doświadczenie, które pomaga przełamać bariery, wewnętrzne opory.
I na koniec sprawa zdecydowanie najważniejsza i oczywista: modlitwa. Nie ma świadectwa bez mocy Ducha Świętego. Dopóki nie wezwę Pana mogę być atrakcyjny, skuteczny, popularny, ale nie będę świadkiem. Tym się różni świadectwo od propagandy, że jest zakorzenione w łasce Bożej. I nie ma innej drogi. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał (J 15,16). I my jesteśmy wybrani. Idźmy i głośmy. Świat na nas czeka. I czekają na autentycznego świadka, który powie i pokaże, że żyje swoją wiarą. Nawet jeśli czasem i wyśmieją, i powiedzą, że jestem nawiedzony, potem zatrzymają się, by zastanowić się: a może to jednak prawda...?
Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,16-20).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.