Wiara nieochrzczonych

Katechumenat to wspólna podróż kandydatów i ochrzczonych ku Chrystusowi. Mapą w tej podróży jest Pismo Święte. Drogowskazem oficjalny dokument Kościoła noszący nazwę „Obrzędy chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych”. W drodze, 1/2007





Pozostaje więc odwołanie się do Pisma Świętego i wspólna recytacja psalmów, czytania, modlitwa wiernych ukształtowana na wzór brewiarzowej. Zamiast oracji końcowej był tzw. egzorcyzm mniejszy przed katechezą wzięty z OICA. Wykorzystywaliśmy też polskie pieśni kościelne (Wszystkie nasze dzienne sprawy sprawdziło się doskonale) i kanony z Taizé.

Podczas wyjazdów wystawiałem rano i wieczorem Najświętszy Sakrament i czytaliśmy na zmianę jedną księgę Pisma. Przed chrztem była to Ewangelia św. Marka. Doskonale się sprawdzało tłumaczenie ks. Tomasza Węcławskiego, celowo chropowate i podlegające prawom języka mówionego. Ewangelia podzielona na trzy części służyła nam do modlitwy w sobotę rano i wieczorem oraz w poranek niedzielny. Przy okazji odkryłem, jaką wartość ma przeczytanie całej Ewangelii.

Osobną sprawą było wtajemniczanie w mszę św. Podzieliliśmy je na etapy wyznaczone przez OICA. Po liturgii przyjęcia do katechumenatu, na pierwszym spotkaniu katechetycznym wyjaśniałem obrzędy tej części, która niegdyś nazywała się mszą katechumenów, a teraz tożsama jest z obrzędami wstępnymi i liturgią słowa (z wyłączeniem Credo oraz, jak sama nazwa wskazuje, modlitwy wiernych). To część liturgii, w której katechumen ma pełne prawo uczestniczyć.

Przyjmować życie

Wychowałam się w domu, w którym obowiązywały wszystkie zasady i przykazania, których uczy nas Pan Bóg, ale ateistycznym. Tych zasad uczyli mnie moi wspaniali Rodzice i nie mam do nich żalu, że to nie oni pokazali mi drogę do Pana Boga. Dom był ciepły, kochany, bezpieczny... był właśnie taki, jaki powinien być, ale mnie od początku czegoś albo kogoś brakowało. Nie potrafiłam tego nazwać. W miarę mojego dorastania czułam się coraz bardziej samotnie. Nie potrafię także powiedzieć, skąd wypływała ta samotność. Moja decyzja, aby się ochrzcić, nie przyszła nagle. Nabrzmiewała we mnie. Chodziłam do kościoła, ale czułam się w nim trochę jak obcokrajowiec. Patrzyłam na ludzi i trochę im zazdrościłam, że czują się w świątyni tak swobodnie, tak rodzinnie, że są często zadumani i skupieni. Zazdrościłam im nawet tego zadumania. Moje życie było pasmem niepowodzeń, wielkich grzechów, których wtedy tak boleśnie nie odczuwałam, jak teraz. Z potężną siłą wracają do mnie i uświadamiają mi ich zło. Pewnie te udręki, to ciągłe pytanie: „Dlaczego znów ja”, spowodowały, że zaczęłam szukać drogi do Pana Boga. Nie potrafiłam jednak zabrać się do tego tak, aby urzeczywistnić pragnienie chrztu, pierwszej komunii i bierzmowania. Pomogli mi w tym moi przyjaciele, podali rękę, zrobili ze mną pierwszy, zasadniczy krok. Potem już poszłam sama, trochę po omacku, ale konsekwentnie.

Nauki u ojców dominikanów dały mi bardzo wiele. Przybliżyły ten świat, dla mnie nieznany, nauczyły podstaw, ośmieliły w wierze. Był to dla mnie dobry czas. Czas pełnej mobilizacji, czas poznawania, zbliżenia. Teraz staram się nie zadawać już sobie pytania, dlaczego znów ja, dlaczego jestem sama, dlaczego sama wychowuję dziecko, dlaczego, dlaczego... Uczę się dostrzegać to, co dostaję. Uczę się dziękować za to. Staram się odczytywać wydarzenia w moim życiu jako wskazówki, które mają mnie czegoś nauczyć.

Moje życie jest jak puzzle, które czasem udaje mi się ułożyć w obrazek, ale jest to bardzo trudne. Im więcej poukładanych obrazków, tym bardziej staje się ono czytelne, przejrzyste. Nie potrafię i nie chcę nawet zadawać już sobie pytania, dlaczego jedni mają bardzo źle, a inni tak dobrze. Staram się to przyjmować i pragnę pokonywać trudności, które na swojej drodze napotykam, wierząc, że taki jest plan. Tego uczę się teraz. Kiedyś bardzo się nad sobą rozczulałam, teraz też mi to się zdarza, ale nie czuję się już tak bardzo samotnie, jak to było przed chrztem.

(osoba 50–letnia, 6 lat po przyjęciu chrztu)
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...