W Polsce według danych statycznych problem niepłodności dotyka co piątą parę. Od strony medycznej można uzasadnić tylko pewien procent tych przypadków, a to oznacza, że wiele par być może nigdy nie uzyska odpowiedzi na bardzo trudne pytanie: „Dlaczego to właśnie nas spotkało?”. Przewodnik Katolicki, 8 lutego 2009
Warto zatem - jak stwierdza moja rozmówczyni - się nim podzielić i ubogacić. Osoby z duszpasterstwa otrzymują oczywiście także wsparcie od ich opiekuna, ks. Tomasza Nowaczka oraz siostry Kazimiery, którzy wszystkie pary otoczyli modlitewnym wsparciem. Osoby skupiające się wokół duszpasterstwa małżeństw niepłodnych odbyły także cykl rekolekcji, które również wpisane są w dalszy plan jego działania.
Pokonać ból
Specjaliści zajmujący się wspieraniem małżeństw starających się o poczęcie twierdzą, że ból niepłodności bardzo zmienił ich sposób myślenia. Według tej opinii małżeństwa te całkowicie skoncentrowały się tylko i wyłącznie na jego rozwiązaniu. – To, że się koncentrujemy na tym problemie jest naturalnie nieuniknione, bo nie da się zapomnieć i wyprzeć ze świadomości tego, czego pragnie się najbardziej.
Siłą rzeczy nasze myśli i działania koncentrują się wokół dziecka, choćby przez badania, diagnozowanie, leczenie, wizyty u lekarza, które przeważnie odbywają się kilkakrotnie w miesiącu. Jak nie myśleć o tym problemie, skoro każdego dnia trzeba przyjmować leki. Jednak również nie jest tak, że żyjemy tylko tym, albowiem w naszym życiu jest także wiele innych spraw, dotyczących pracy, życia codziennego, naszego małżeńskiego itp.
Problem niepłodności na pewno determinuje nasze małżeństwo – stwierdza Katarzyna Jarosz. Jednak, jak dodaje po chwili, starają się z mężem żyć innymi sprawami, żeby uniknąć zatracenia się w tym jednym problemie, gdzie łatwo jest nawet o popadnięcie w depresję. - Na pewno nie powinno się tylko tym jednym żyć, jednak trudno tego nie czynić. To jest bardzo trudne – zauważa moja rozmówczyni. Bywają jednak i takie sytuacje, że takie małżeństwa potrzebują wsparcia psychologa.
Bezpłodność i niepłodność jako wyzwanie dla ludzi wierzących
Jak podkreśla pani Katarzyna, bezpłodność i niepłodność są dwiema różnymi pojęciami medycznymi. Bezpłodność jest stanem nieodwracalnym spowodowanym niemożnością posiadania potomstwa, np. z powodu usunięcia narządów rodnych. Natomiast niepłodność jest to stan ciągłego starania oraz możliwość poczęcia dziecka. - Nie ukrywam, że razem z mężem czasem zadajemy sobie pytanie: dlaczego tak jest?
Tym bardziej że oboje z punktu widzenia medycznego jesteśmy zdrowi i nie ma żadnych przeciwwskazań do poczęcia dziecka. Nikt też nie zna przyczyny naszych niepowodzeń w tych staraniach – stwierdza moja rozmówczyni. Stąd z mężem stawiają sobie trudne pytania, co chce im powiedzieć Pan Bóg przez te nieudane starania? Stawiają sobie pytanie nie tyle dlaczego, a raczej w jakim celu tak się dzieje? Czemu ma służyć ich niepłodność i co mają w takim razie robić i jak długo jeszcze mają czekać?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.