Ojciec Antoniego Długosza nie wierzył w powołanie syna. "Jesteś za wesoły". Tygodnik Powszechny, 14 października 2007
Tłumaczy: – O płciowości trzeba z dzieckiem rozmawiać zawsze, nie tylko z okazji spowiedzi. Dziecko nie może kojarzyć płciowości z grzechami i czymś złym, trzeba mu wytłumaczyć, że płeć, różnice między kobietą i mężczyzną to normalna sprawa, coś, co się podoba Bogu.
Kto powinien uświadamiać dzieci? Wiadomo – rodzice. Dziwi się: – Przecież to nie jest trudno powiedzieć: Bóg daje inne ciało mamusi, inne mnie, ty jesteś mężczyzną, więc masz takie ciało jak ja, będziesz miał siostrę, będzie miała takie ciało jak mama. I że dzięki tym różnicom może się narodzić nowy człowiek.
I dalej: – To rodzice zachowują się dziwnie. Kiedyś podczas lekcji religii w przedszkolu mówiłem o Zwiastowaniu. Że Matka Boża zgodziła się urodzić Pana Jezusa i przez dziewięć miesięcy nosiła go w brzuchu tak jak was, dzieci, nosiły wasze mamusie. Pamiętam do dziś spłoszone spojrzenia mam, które były na tej katechezie. Jakbym mówił jakieś straszne rzeczy.
Katecheci wpadają w popłoch, gdy słyszą pytanie gimnazjalistów: – Czy gej pójdzie do nieba? Matki – w histerię, gdy dzieci widzą je nago i pytają: dlaczego wyglądasz inaczej?
Długosz: – Na pytanie dzieci trzeba odpowiadać. Ja uwielbiam, gdy dzieci pytają.
Kto deprawuje dzieci? Dorośli! Kto wymyśla różne dewiacje seksualne? Dorośli. Doszło do tego, że gdy pojechałem do Chicago, kolega mnie przestrzegł: „Jak pójdziemy do szkoły, a dzieci się będą chciały do ciebie przytulić, to ręce w górę i uciekaj". Powiedziałem, że nie ma mowy. Niech sobie dorośli myślą, co chcą, kicham na to. Przecież ja jestem dziadkiem tych wszystkich dzieci – opowiada biskup.
Jest duszpasterzem narkomanów i założycielem Katolickiego Ośrodka Leczenia Uzależnień,, Betania". Narkomani żyją tu bez alkoholu, dragów, seksu. Mogą, ale nie muszą uczestniczyć w modlitwach. Jeśli ktoś wytrzyma w absencji dwa lata, próbuje żyć samodzielnie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.