Cholera i miłość mają do siebie niedaleko. Zajmuje się nimi ten sam patron. Ale to nie wszystko. Na myśl o walentynkach większość z nas cierpi na jedno lub drugie. Tygodnik Powszechny, 17 luty 2008
Dla pełnego obrazu walentynek trzeba zaznaczyć jeszcze jedną rzecz, na którą zwraca uwagę Bogunia-Borowska: – Walentynki burzą chrześcijański porządek czasu, a także obrzędów i znaczenia określonych momentów w życiu chrześcijanina. Wkraczają w czas i porządek Postu: okresu refleksji i zadumy. Uciekanie od myśli o rzeczach trudnych, odmawianie sobie przyjemności, robienie wyrzeczeń jest zastępowane przez ideologię hedonizmu.
Warto pamiętać, że istnieje wobec walentynek kulturowa alternatywa: czerwcowe przesilenie. Kiedy nadchodzi najkrótsza noc i najdłuższy dzień. W dawnej tradycji Dzień Kupały, czyli tak zwana sobótka, łączył się ściśle ze świętem miłości. Jako rytuał przejścia symbolizował wejście w dojrzałość wraz z cyklem natury. Teraz jest obchodzony raczej regionalnie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby świat popkultury pewnego dnia przyswoił sobótkę.
Ciągle chodzi przede wszystkim o wybór: to my kochamy i my tworzymy rzeczywistość. Również czternastego lutego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.