Ochrzcić walentynki

Brak komentarzy: 0

Tomasz Ponikło

publikacja 20.02.2008 11:03

Cholera i miłość mają do siebie niedaleko. Zajmuje się nimi ten sam patron. Ale to nie wszystko. Na myśl o walentynkach większość z nas cierpi na jedno lub drugie. Tygodnik Powszechny, 17 luty 2008



Dla pełnego obrazu walentynek trzeba zaznaczyć jeszcze jedną rzecz, na którą zwraca uwagę Bogunia-Borowska: – Walentynki burzą chrześcijański porządek czasu, a także obrzędów i znaczenia określonych momentów w życiu chrześcijanina. Wkraczają w czas i porządek Postu: okresu refleksji i zadumy. Uciekanie od myśli o rzeczach trudnych, odmawianie sobie przyjemności, robienie wyrzeczeń jest zastępowane przez ideologię hedonizmu.

Warto pamiętać, że istnieje wobec walentynek kulturowa alternatywa: czerwcowe przesilenie. Kiedy nadchodzi najkrótsza noc i najdłuższy dzień. W dawnej tradycji Dzień Kupały, czyli tak zwana sobótka, łączył się ściśle ze świętem miłości. Jako rytuał przejścia symbolizował wejście w dojrzałość wraz z cyklem natury. Teraz jest obchodzony raczej regionalnie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby świat popkultury pewnego dnia przyswoił sobótkę.

Ciągle chodzi przede wszystkim o wybór: to my kochamy i my tworzymy rzeczywistość. Również czternastego lutego.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 6 z 6 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..