Profilaktyka zdrady

Badania wykazały u osób silnie zaangażowanych w stały związek tendencję do odrzucania i aktywnego dewaluowania innych ewentualnych partnerów – szczególnie tych atrakcyjnych, kuszących i dostępnych. Zeszyty Karmelitańskie, 4/2008



W Polsce jak i w innych krajach przeprowadza się wiele badań związanych z tematyką zdrady, a także sondaży w celu określenia skali tego zjawiska. Jako, że zagadnienie jest dosyć intymne, trudno o rzeczywiste statystyki. Jednakowoż większość badań wskazuje, iż zdrada z całą pewnością jest sytuacją często spotykaną w związkach małżeńskich. Według badań seksuologa prof. Zbigniewa Izdebskiego, zdradza ok. 30% polskich mężczyzn i ok. 20% kobiet. Najliczniejszą zdradzającą grupą są osoby w wieku 40-49 lat. Najczęściej zdradzają zaś młode mężatki i mężczyźni w wieku od 40 do 50 lat.

Z przedstawionych statystyk można wyciągnąć wniosek, że zdrada to sytuacja, z którą wiele osób nie potrafi sobie poradzić; że emocje, impulsywność zachowań, perspektywa natychmiastowej gratyfikacji i spełnienia (ze zdradą związane) przerastają zdolności tych osób. O jakich umiejętnościach mowa? O wnikliwości, samodyscyplinie, samoświadomości, wsłuchaniu się w siebie, przeprowadzeniu szczerej wewnętrznej rozmowy.

Mowa o umiejętności wyciągnięcia ręki po pomoc w stronę małżonka, odwadze do szczerości ze sobą samym oraz z małżonkiem, i konsekwentnie – praca nad ustaleniem i wprowadzeniem w życie myślenia i zachowania, które odparłoby pokusę zdrady.
A więc kilka konkretnych propozycji:

Najbardziej pragmatyczną wskazówką jest unikanie sytuacji, które sprzyjają zradzaniu się pokusy.

Pomocny jest również proces zdefiniowania, skonkretyzowania emocji wywoływanych przez osobę trzecią czy też przez myśli, fantazje, oczekiwania związane z tą nową relacją. Ustalmy, czy jest to pragnienie otwartej rozmowy, opowiedzenie o tajemnicach nas nękających, których małżonek wydaje się nie rozumieć, przeżycie przygody czy spełnienie seksualne? Jakie oczekiwania mamy wobec tej osoby, sytuacji, która zapanowała nad naszymi emocjami?

W momencie, gdy zdefiniujemy podłoże tych pragnień, fantazji, zachowań – spróbujmy wzniecić podobne emocje, wykreować podobne fantazje z naszym małżonkiem w roli głównej. Wyobrażajmy sobie, że to właśnie on odgrywa rolę kochanka bądź kochanki. Nie przeceniajmy siły umysłu, naszych emocji i potęgi wyobraźni. Jeśli rzeczywiście przyłożymy się do tego ćwiczenia, odniesiemy sukces.

Jeśli oczekiwania wobec zdrady związane są z zaspokojeniem potrzeb fizycznych, to znowu odważmy się wprowadzić pożądane zachowania w życie małżeńskie. Może się okazać, że, gdy przedstawimy małżonkowi nasze pragnienia, stwierdzi on, że sam już od dłuższego czasu zbierał się do podobnej rozmowy.



«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...