Dzisiejsza Jerozolima to polityczny, etniczny i religijny labirynt. Z tego niezwykle barwnego świata trzech religii monoteistycznych – 73 meczety, 158 kościołów i kaplic chrześcijańskich, 1204 synagogi – najliczniejszą grupę stanowią Żydzi. Życie Duchowe, 60/2009
Fenomenem ostatnich czterdziestu lat jest wzrost pobożności w całym Izraelu, szczególnie zaś w Jerozolimie. W roku 1952 tylko 30 procent Żydów uważało się za praktykujących i religijnych. Obecnie liczba ta zwiększyła się dwukrotnie. Wzrost religijności nie może być przypisywany olim hadaszim – nowej emigracji, zwłaszcza olbrzymiej imigracji przybyłej z państw bloku byłego Związku Radzieckiego (ponad 1,7 miliona osób), zostali oni bowiem ukształtowani w duchu ateizmu. Nastąpił on za sprawą młodego pokolenia Żydów. Można powiedzieć, że jest on paralelny do aggiornamento zaistniałego po Soborze Watykańskim II, z tym że w Kościele katolickim dokonuje się nie tylko wśród osób młodych.
Statystycznie ujmując, 77 procent mieszkańców Izraela to Żydzi. Są oni młodą i prężną grupą – 28 procent populacji to dzieci do czternastego roku życia. Ciągle też napływają nowi imigranci, ostatnio wielu nawet z krajów azjatyckich – Chin i Indii, a także z Ugandy, Kenii i Nigerii oraz po masowej konwersji z Południowej Afryki. W dalszym ciągu do Izraela przybywają Żydzi z Etiopii, Argentyny i Brazylii. W wyniku tak intensywnego napływu Żydów z różnych regionów świata dziś Jerozolimę zamieszkują Żydzi około stu osiemdziesięciu narodowości. Imigranci powołują się na słowa proroka Zachariasza:
Podział judaizmu
Judaizm nigdy w ciągu swojej długiej historii nie tworzył religijnego monolitu. Także dziś liczne grupy Żydów ortodoksyjnych tworzą niejednolity i urozmaicony kalejdoskop. Choć jednoczy ich wiele ściśle ze sobą związanych praktyk religijnych i obyczajów życia codziennego, świadomość dziedzictwa historii oraz głębokie zakorzenienie tożsamości i zbiorowej solidarności, to gminy żydowskie są pluralistycznymi konglomeratami, pełnymi odmienności i wewnętrznych podziałów na podgrupy mające różnoraki profil. Znany dowcip żydowski doskonale obrazuje mentalność pluralizmu religijnego: Żyd rozbitek buduje na bezludnej wyspie dwie synagogi. Swoje dziwne zachowanie wyjaśnia następująco: „Pierwsza synagoga jest po to, bym miał gdzie chodzić na modlitwę, druga to ta, w której nigdy nie stanie moja noga”.
Jednym ze starszych podziałów społeczności żydowskiej jest uproszczony podział na Żydów aszkenazyjskich i sefardyjskich. Większość Żydów aszkenazyjskich można zaliczyć do kręgu kulturowego Europy Centralnej i Wschodniej. Żydzi sefardyjscy, potomkowie wygnańców z Półwyspu Iberyjskiego, zamieszkiwali Hiszpanię i basen Morza Śródziemnego. W średniowieczu Żydzi aszkenazyjscy i sefardyjscy żyli we wzajemnej izolacji.
Aszkenazyjczycy zamieszkiwali kraje chrześcijańskie, Sefardyjczycy również państwa islamu. Kanały komunikacyjne między tymi dwoma odłamami miały różną drożność. W liturgii każdego z nich, w normach halachicznych (prawnych normach postępowania opartych na Torze), wymowie hebrajskiej i tradycji muzycznej występowały odmienne akcenty. Dodatkowe znaczenie miał wpływ kultury i przesądów oraz religijnych praktyk krajów pobytu danej grupy. Aszkenazyjczycy chętnie posługują się jidysz z całą gamą odcieni tego języka; Sefardyjczycy natomiast ladino, wraz z dialektami judeoromańskimi.
Między Aszkenazyjczykami a Sefardyjczykami od lat istnieje wiele napięć. Jednak również wewnątrz grup widoczne są rywalizacje i wzajemne uprzedzenia. Funkcjonuje wiele etnicznych żartów, odzwierciedlających stereotypowe cechy poszczególnych narodowości. Żydzi z południa Polski i Węgier to pobożni głupcy, litewscy – bezbożni erudyci, niemieccy –zimni intelektualiści, a rumuńscy – sprytni złodzieje.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.