Bóg Ojciec zapomniany?

Trzeba dużego rozeznania, ostrożności i świadomości, że Bóg Ojciec jest kimś zupełnie innym niż mój ojciec, który być może budzi negatywne skojarzenia. Wszystkie przykre doświadczenia możemy próbować leczyć - odwołując się do miłości Ojca. List, 11/2009



A jak współcześni Jezusowi Żydzi przyjęli modlitwę „Ojcze nasz"?

Była dla nich czymś rewolucyjnym. Jest przecież skierowana do Ojca Jezusa Chrystusa, a jak wspomniałem wcześniej, takie rozumienie ojcostwa Boga było dla Żydów zupełną nowością. Nie potrafili jej zrozumieć, dlatego niektórzy wezwaniu „Ojcze" próbowali nadawać inny sens. Później próbowano tłumaczyć np., że słowa te odnoszą się do całej Trójcy Świętej albo do Boga w rozumieniu Starego Testamentu.

Mimo to modlitwa „Ojcze nasz" szybko stała się podstawową modlitwą chrześcijan. Według najstarszych przekazów, odmawiano ją trzy razy dziennie, była używana podczas Eucharystii i liturgii chrzcielnej. Komentowali ją Ojcowie Kościoła. Od VI w. jest używana także w liturgii godzin. Ponadto do dzisiaj stanowi element egzorcyzmów.

Niezwykle ważne w tej modlitwie jest podkreślenie braterstwa ludzi; ci, którzy stoją obok nas, tak samo jak my zwracają się do Boga Ojca, do swojego Ojca.

Czy są specjalne nabożeństwa do Boga Ojca? Wydaje się, że więcej modlitw adresowanych jest do Maryi i świętych.

W podręczniku dla służby liturgicznej archidiecezji krakowskiej możemy znaleźć litanię do Boga Ojca.

Jako ciekawostkę warto podać, że istnieją nawet świadectwa, albo raczej informacje, o objawieniach Boga Ojca. Moim zdaniem, są one nieautentyczne. Otóż np. we Włoszech ktoś twierdził, że miewa objawienia Boga Ojca. Podczas jednego z nich Bóg miał powiedzieć: „Nie posłuchali mojego Syna, może mnie posłuchają". Ojciec posłał Syna, by nam objawił prawdę o Nim samym. Myślę, że Ojciec nie ma potrzeby się objawiać, pełnia objawienia jest w Jezusie Chrystusie: Wielokrotnie i na różne sposoby niegdyś przemawiał Bóg do ojców naszych, a teraz przemówił przez Syna (Hbr 1,1). Trudno sobie wyobrazić coś bardziej przekonującego. Bo czym miałoby się różnić takie prywatne objawienie
się Boga Ojca od tego danego Mojżeszowi? Oznaczałoby to pewien regres w procesie objawienia.

Bóg Ojciec – w przeciwieństwie do różnych świętych – nie objawia się ludziom. Może dlatego w kalendarzu nie ma Jego święta?

W przeszłości podejmowano próby ustanowienia liturgicznego święta. We Francji i Hiszpanii na początku XVII w. rozwijał się kult Boga Ojca, były nawet odprawiane Msze św. ku Jego czci. Przez lata kult ten rozwijał się, nawet mimo zakazu odprawiania takich Mszy (z 1628 r.). Zwrócono się nawet do Kongregacji do Spraw Rytów z prośbą o ustanowienie święta Boga Ojca. Jak widać, do dzisiaj się to nie udało. Problem ten był poruszany jakiś czas temu na zjeździe dogmatyków polskich. Zauważyłem, że teologowie nie byli zbytnio zainteresowani ustanowieniem takiego święta.

Kto o tym decyduje?

Decyzja należy do Stolicy Apostolskiej, ale - z drugiej strony - Watykan nie narzuca tego typu rzeczy, potrzebny jest oddolny rozwój kultu. Większość różnych świąt, szczególnie maryjnych, zostało wprowadzonych w wyniku pewnej, ustalonej już tradycji. Zazwyczaj jest tak, że gdzieś, w jakimś regionie, rozwija się kult, który potem zostaje przyjęty w całym Kościele. Uroczystość Trójcy Świętej była najpierw obchodzona w zakonie cystersów. Dopiero potem zaczął ją obchodzić cały Kościół. Może zatem zdarzyć się tak, że Ojciec będzie czczony w jakiejś wspólnocie, np. zakonnej, a potem kult ten zostanie ogłoszony w Kościele powszechnym.





«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...