Często słyszałem ze strony księży biskupów, że powinniśmy coś zrobić, żeby się pojednać i aby był jeden ruch. Uważam, że jest to niemożliwe, gdyż współczesnego człowieka nie można zaszufladkować. Ważne jest tylko, abyśmy się pięknie różnili. Idziemy, 17 czerwca 2007
Tak. Wdzięczni jesteśmy naszemu papieżowi szczególnie za błogosławionego księdza phm. Stefana Frelichowskiego, który jest patronem polskich harcerzy. Żadna organizacja skautowa na świecie nie posiada swego patrona. Polscy harcerze, i to ze wszystkich organizacji, są pierwsi. To jest szczególne wyróżnienie. Pamiętamy także o tym, że Jan Paweł II przyjmował przedstawicieli ZHP i naczelnego kapelana ZHP w Watykanie, a także w Castel Gandolfo.
Bardzo słaba wiedza na temat ruchu skautowego i harcerskiego w Polsce ma z pewnością wpływ na niechęć ze strony księży do trudnej misyjnej pracy w ZHP i innych organizacjach. Zauważyć też można brak przychylności do obecności Kościoła w strukturach harcerskich ze strony części instruktorów. Jedni i drudzy bardzo instrumentalnie podchodzą do ruchu harcerskiego. Występuje jeszcze stare myślenie według schematu „postkomunistyczne” i „poprawne katolickie”, co w konsekwencji sprzyja różnym antagonizmom, na czym wygrywają przeciwnicy Kościoła i ruchu harcerskiego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.