Feminizm w Kościele. Moda czy realna potrzeba?

Przegląd Powszechny 5/2010 Przegląd Powszechny 5/2010

Chrześcijaństwo przyniosło ogromną promocję kobiecości, wyzwolenie również z uwarunkowań partykularnych, kulturowych, społecznych, ograniczeń politycznych, ekonomicznych. Zapoczątkowało ono pewien proces, który trwa do dzisiaj.

 

Papież bardzo często wzywa do tego, by kobiety były aktywne w sferze publicznej, i to jest jasne, że czasem taka aktywność wy­klucza możliwość zakładania rodziny. I o tym akurat księża mówią często w kazaniach, przywołując z reguły przykład nauczycielek, pielęgniarek, które tak się poświęcają dla innych, że nie mogą założyć rodziny. Co nie zmienia faktu, że pierwszym i najczęstszym powołaniem dla kobiety jest z reguły rodzina. I o tym przekonały się już feministki zachodnie. Betty Friedan po dwudziestu latach powiedziała: „Nie doceniałyśmy rodziny”. Dopiero gdy wnuczek jej się urodził, zaczęła doceniać rodzinę. Powiedziała: „Teraz fe­ministki będą bardziej prorodzinne”. To się dokonało na gruncie starego feminizmu. Więc jakby z drugiej strony papież je tu wyprzedził w swoim przesłaniu, głosząc coś na kształt zdania: „Aha, my to wiedzieliśmy już od dawna. Rodzina to podstawa!”.

Nowy feminizm to promocja i kobiecości, i męskości, bo jest to promocja osoby ludzkiej.

PIOTR KAZNOWSKI: Poświęcenie siękobiet, poświęcenie sięw ro­dzinie, zakonie: dlaczego poświęcenie w służbie ma byćwidzia­ne w sposób negatywny?

ANETA GAWKOWSKA: Na pewno nie chcemy deprecjonować takich czynności jak posługa. Można chwalić Boga, zmywając podłogę lub robiąc cokolwiek innego. Natomiast na pewno byłoby to z wielką szkodą i dla pojedynczej osoby, i dla całego Kościoła, gdyby np. Edyta Stein tylko zmywała podłogę, a nie robiła użytku z tego talentu, który jej Pan Bóg dał i dzięki któremu tłumaczyła np. dzieła św. Tomasza. To chyba o to chodzi. Tu nie chodzi o deprecjację kogokolwiek, bo w nowym feminizmie nie walczymy przecież o kapłaństwo kobiet.

ŁUKASZ KUBIAK OP: Jeśli chodzi o nowy i stary feminizm, to one, niestety, zderzają się dramatycznie w jednym punkcie – chodzi o kwestię aborcji. Tu się kończy rozmowa. Jeżeli się nie zgadzamy na tym poziomie, to nie ma dyskusji.

ANETA GAWKOWSKA: Dyskusja jest.

ŁUKASZ KUBIAK OP: No może dyskusja jest, tylko że można powiedzieć, że tutaj stanowiska żadna ze stron nie zmieni – przynajm­niej ta katolicka.

Chciałbym jeszcze nawiązać do tego, co powiedziała pani Mar­ta. Można odnieść wrażenie, że papież, mężczyzna, zajmując się kobietą, nadaje jej godność. Tak jakby kobieca godność była zależna od zewnętrznego ustanowienia i to ze strony mężczyzn. Myślę jednak, że Jan Paweł II jest mądrym feministą i odcina się od ideolo­gicznego myślenia charakterystycznego dla innych papieży. W „Liście do kobiet” napisanym w 1995 r. mówi tak: „Moje podziękowanie kobietom jest przeto usilnym apelem, by wszyscy, a w szczególności państwa i organizacje międzynarodowe uczyniły wszystko, co konieczne, w celu przywrócenia kobietom pełnego poszanowania ich godności i roli. W związku z tym nie mogę nie wyrazić mojego podziwu dla kobiet dobrej woli, które poświęciły się obronie swojej kobiecej godności, walcząc o podstawowe prawa społeczne, ekono­miczne, polityczne, które podjęły tę odważną inicjatywę w okresie, gdy ich zaangażowanie było uważane za wykroczenie, oznakę bra­ku kobiecości, objaw ekshibicjonizmu, a nawet grzech. Patrząc na tę długą drogę wiodącą do wyzwolenia kobiety, można powiedzieć – jak napisał papież w tegorocznym Orędziu na Światowy Dzień Pokoju – że »był to proces trudny i złożony, czasem nie wolny od błędów, ale zasadniczo pozytywny, choć do dziś nie zakończony z powodu licznych przeszkód, które w różnych częściach świata nie pozwalają na pełne uznanie i docenienie szczególnej godności kobiety, oraz na zapewnienie jej należnego szacunku«”.

Myślę, że ten fragment jakoś oczyszcza Jana Pawła II z zarzutu, że on, jako mężczyzna, zajmuje się kobietą i nadaje jej godność.

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...